Obaj zawodnicy wyszli do klatki ze względu na konflikt. Zasłynęli jako muzycy. Jakub Flas został raperem, natomiast Mateusz Łapot był producentem. Walka miała się odbyć w limicie wagowym do 93 kilogramów. "L-Pro" nie zrobił wagi (ważył aż 107 kg), jednak w trakcie przygotowań schudł aż 33 kilogramy!
Pojedynek potoczył się tak, jak spodziewali się tego kibice i eksperci. Flas bardzo szybko zaatakował, starcie przeniosło się do parteru. Tam zasypał rywala gradem ciosów. Sędzia zaoszczędził mu bólu i zakończył potyczkę.
Łapot, pomimo porażki, zapowiedział, iż planuje dalej walczyć w MMA. Jako konkurenta widzi Cypriana "Cypisa" Racickiego.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA
Wydaje się, że konflikt wcale się jednak nie zakończył. "Kubańczyk" tuż po walce pokazał "L-Pro" dwa środkowe palce. - Dalej go nienawidzę, ale szacunek, że wyszedł - przyznał Flas po starciu.
Przypomnijmy, że historia organizacji gali Fame MMA 6 na stałe zapisze się w kartach nie tylko polskich, ale i światowych sportów walki. Dosłownie do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy wydarzenie się odbędzie.
Pandemia koronawirusa nie zatrzymała jednak organizatorów, którzy przenieśli imprezę do studia telewizyjnego w nieogłoszonym miejscu. Lokalizacja zmieniana była kilkukrotnie, ale wszystko udało się dopiąć na ostatni guzik, pomimo licznych problemów i sprzeciwów z różnych stron.
Procedury bezpieczeństwa zostały jednak zachowane. Cała obsługa, w tym nawet sędzia ringowy i ring girls, są w rękawiczkach i maskach. Dokonano również testów na obecność koronawirusa.
W walce wieczoru gali zmierzą się Marta "Linkimaster" Linkiewicz i Klaudia "Zusje" Smogulecka. Relację z wydarzenia przeprowadza portal WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> Fame MMA 6. Śledź relację "na żywo"!
-> Fame MMA 6. Ta ceremonia ważenia przejdzie do historii. Procedury zachowane (wideo)