Justyna Kowalczyk nie próżnuje. "Wróciła do poziomego świata" i trenuje z narzeczonym

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk na nudę nie może narzekać. Była polska biegaczka narciarska wróciła z Alp i postanowiła potrenować w Zakopanem. Towarzyszył jej przyszły mąż - Kacper Tekieli.

"Powrót do poziomego świata" - napisała obok najnowszego zdjęcia Justyna Kowalczyk. Była polska biegaczka w niedzielę jeździła na nartorolkach po trasach COS OPO Zakopane. Kroku dotrzymywał jej narzeczony Kacper Tekieli, a także Aleksander Wierietielny. Były trener Kowalczyk zrobił zdjęcie trenującym.

Internauci byli ciekawi, czy alpinista Tekieli potrafi dotrzymać kroku byłej dwukrotnej złotej medalistce zimowych igrzysk olimpijskich. "Ja mam kłopot nadążyć za Nim" - ripostowała Kowalczyk.

Tym samym Kowalczyk i Tekieli wrócili z krótkiego urlopu w górach. W ostatnich dniach 37-latka prezentowała piękne zdjęcia z Alp - lodowca Dachstein, drogi na Matternhorn czy też szczytów po włoskiej stronie łańcucha. Utytułowana sportsmenka nie zapominała także o biegach narciarskich - jak tylko znalazła trasę, brała biegówki i kręciła kolejne kilometry (zobacz TUTAJ).

"Jego świat", "w pogoni za alpinistą" - pisała wtedy Kowalczyk, mając na myśli przyszłego męża, który jest profesjonalnym wspinaczem.

Para świetnie się dogaduje i często spędza ze sobą czas. Tekieli towarzyszy Kowalczyk w treningach biegowych, a przyszła żona odnajduje się w roli początkującej alpinistki. Ich ślub miał odbyć się w maju, jednak został odwołany z powodu pandemii koronawirusa. Narzeczeni nie zdradzają nowego terminu uroczystości.

Źródło: instagram.com/kacpertekieli/
Źródło: instagram.com/kacpertekieli/

Czytaj teżTo był jej trzeci bieg po ciąży. Anna Lewandowska zaliczyła "piątkę"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"

Źródło artykułu: