"Linkimaster" szokuje swoją transformacją. Marta Linkiewicz nie tylko ścięła włosy. Kontrowersyjna "patoinfluencerka" dzięki treningom coraz bardziej przypomina już profesjonalną zawodniczkę sportów walki. W Fame MMA stoczyła wcześniej trzy starcia, z czego w dwóch zwyciężyła.
W debiucie ważąca aktualnie 61 kilogramów wojowniczka pokonała Monikę "Esmeraldę" Godlewską. W kolejnym starciu przed czasem przegrała z Anielą Bogusz. W marcu wróciła jednak na zwycięską ścieżkę. Podczas organizowanej w niezwykle kontrowersyjnych okolicznościach gali Fame MMA 6 pokonała przez decyzję Kamilę "Zusje" Smogulecką.
Konkurentka Linkiewicz, Marta Rentel, dopiero zadebiutowała w klatce. "Martirenti" ma 25 lat i jest internetową influencerką promującą zdrowy tryb życia. Swoją popularność zdobyła w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji
Rentel szybko poszła do klinczu. Tam jednak nic nie zrobiła swojej konkurentce. W jej stójce było brak widać doświadczenia. Linkiewicz trafiała przeciwniczkę, prezentowała się znacznie lepiej. Po dwóch minutach sędzia Tomasz Bronder przerwał pojedynek. "Martirenti" odwróciła się po uderzeniu "Linkimaster" w stójce, nie chciała dalej walczyć.
W walce wieczoru Fame MMA 7 w Łodzi zmierzą się Paweł "Popek" Mikołajuw i Damian "Stifler" Zduńczyk. Poza tym w karcie walk są Adrian Polański, Dawid Malczyński czy Wojciech Gola. Szczegółowa relacja z gali na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> Boks. Felix Sturm trenuje w więzieniu. Były mistrz świata chce wrócić do ringu
-> Boks. Maciej Miszkiń grzmi po zmianie werdyktu walki Jackiewicza. Padło porównanie do Adolfa Hitlera
-> MMA. UFC Vegas 9. Bartosz Fabiński i Andre Muniz stanęli twarzą w twarz (wideo)