Boks. Felix Sturm trenuje w więzieniu. Były mistrz świata chce wrócić do ringu

Boks. Maciej Miszkiń grzmi po zmianie werdyktu walki Jackiewicza. Padło porównanie do Adolfa Hitlera

Sturm zasłużył sobie na swój obecny los. Sąd Okręgowy w Kolonii skazał go w kwietniu na trzy lata więzienia. Niemcowi udowodniono unikanie płacenia podatków. Został także uznany za winnego ws. napaści oraz naruszenia prawa antydopingowego. Z ustaleń prokuratury wynika, że Sturm nie zapłacił fiskusowi ok. 1 mln euro (czytaj więcej >>>).

- Trenuję sześć razy w tygodniu, jestem w formie. Chcę stoczyć jeszcze cztery do sześciu walk - powiedział Felix Sturm w rozmowie z "Der Spiegel". - Ten czas należy do mnie. Mam nadzieję, że połowa kary zostanie uznana, a resztę kary będę mógł odbyć w więzieniu domowym. To dałoby mi możliwość przygotowania się do walki - dodał.

Sturm ostatni pojedynek stoczył w lutym 2020 roku w Oberhausen. Niemiec wygrał niejednogłośnie na punkty z Fedorem Chudinowem. Po walce w organizmie pięściarza z Leverkusem wykryto zakazany steryd anaboliczny - stanozolol.

Felix Sturm na zawodowym ringu stoczył 49 walk, z których wygrał 40 (18 KO). To były mistrz świata federacji WBO, WBA oraz IBF w kategorii średniej, a także WBA w kategorii superśredniej.

Zobacz także:
-> Fame MMA 7. Marcin Najman po ostatnim treningu. Podziękował Andrzejowi Gołocie
-> MMA. Mateusz Gamrot rozchwytywany. Otrzymał oferty z UFC, Bellatora, PFL i innych organizacji

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji