Makabryczna zbrodnia. Zawodnik MMA oskarżony o zabójstwo narzeczonej
- Zabiłem ją bracie. Nie wiem, jak to zrobiłem, ale nie mogę z tym żyć - powiedział w rozmowie telefonicznej Philip Keller. Zawodnik MMA jest oskarżony o zabójstwo swojej narzeczonej. 39-latek miał być pod wpływem narkotyków.
Jak informuje "Florida Today", podczas śledztwa odkryto nagranie z monitoringu, na którym Keller tuż po zgłoszonych strzałach wypłacał pieniądze z konta bankowego narzeczonej.
Następnie jeden ze znajomych zawodnika MMA poinformował śledczych, że Keller podzielił się z nim szczegółami dokonanego przestępstwa podczas rozmowy telefonicznej. Kolejna z ich rozmów została już nagrana. - Zabiłem ją bracie. Zabiłem ją jak chol***. Ja to zrobiłem. Nie wiem jak, ale nie mogę z tym żyć - przyznał Keller, który dodał, że był pod wpływem MDMA, a narzędzia zbrodni pozbył się w kanale.
Keller został aresztowany w zeszłym tygodniu. Jeśli zostanie uznany winnym morderstwa pierwszego stopnia, grozi mu kara śmierci.
Keller w zawodowym MMA stoczył 8 walk. Jego bilans to 2 zwycięstwa i 6 porażek. Ostatnio miał podpisany kontrakt z organizacją Titan FC, w której przegrał 3 pojedynki. Poprzednio w oktagonie pojawił się we wrześniu 2020 roku.
Czytaj też:
-> Dwóch policjantów odpowiada za śmierć piłkarza. Szokujące doniesienia w sprawie
-> Agent miał konflikt z inwestorami klubu? Nowe informacje ws. wstrząsającego zabójstwa