Karolina Małysz wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami"? Marzy jej się rola inna niż wszystkie!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook /  / Na zdjęciu: Kamil Czyż i Karolina Małysz-Czyż
Facebook / / Na zdjęciu: Kamil Czyż i Karolina Małysz-Czyż
zdjęcie autora artykułu

Izabela Małysz odpadła z "Tańca z Gwiazdami". Czy w telewizyjnym show zobaczymy wkrótce kolejną osobę z jej rodziny? Adam Małysz mówi "nie". Za to córka, Karolina Małysz-Czyż, udzieliła zaskakującej odpowiedzi portalowi jastrzabpost.pl.

W tym artykule dowiesz się o:

Żona "Orła z Wisły" - w parze ze Stefano Terrazzino - wystąpiła w czterech odcinkach 12. edycji "Tańca z Gwiazdami" (w telewizji Polsat). Finałowym tańcem dla polsko-włoskiej pary okazało się tango do piosenki "Believer" zespołu Imagine Dragons. Izabela Małysz i Terrazzino otrzymali 26 pkt. od jurorów (na 40 możliwych), ale nie wystarczyło to do pozostania w programie.

- Z pewną ulgą żegnam się z tym programem, ponieważ tęsknię już za domem - tak Izabela Małysz pożegnała się z uczestnikami oraz widzami "Tańca z Gwiazdami".

Jej występy w telewizyjnym show wzbudziły spore zainteresowanie i były głośno komentowane. Nic więc dziwnego, że padają pytania o ewentualny udział innego członka rodziny Małyszów w "TzG". Jak się okazuje, Karolina Małysz-Czyż, córka Izabeli i Adama Małyszów, chętnie zatańczyłaby w show, ale... w nieco innej roli.

- Nie jestem przygotowana na to, by być gwiazdą, ale bardzo lubię tańczyć i chętnie bym zatańczyła. Może nie jako gwiazda, ale jakoś w przerywnikach - powiedziała w rozmowie z jastrzabpost.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcja

Można więc podejrzewać, że córka Małyszów zgodziłaby się na występ np. w roli gościa specjalnego, który nie jest oceniany przez jurorów.

Z kolei Adam Małysz, we wspomnianym wywiadzie, postawił sprawę jasno. W "TzG" go nie zobaczymy. Co jest tego powodem?

- Już mówiłem, że chciałbym nauczyć się tańczyć (wspominała o tym jego żona - przyp. red., więcej TUTAJ>>), ale nie przed kamerami. Jest to potwornie stresujące. (...) Nie wyobrażam sobie - jak to mówią: na starość - żeby występować i być po raz kolejny ocenianym. Przypomina mi to skoki narciarskie. Nie zawsze zgadzasz się z ocenami jury, a musisz się z tym pogodzić - stwierdził czterokrotny mistrz świata w skokach narciarskich w wywiadzie z jastrzabpost.pl.

Przypomnijmy, że w "Tańcu z Gwiazdami" o nagrodę główną walczy jeszcze sześć par - w tym m.in. Łukasz "Juras" Jurkowski (zawodnik i komentator MMA) oraz Oliwia Bieniuk (córka byłego piłkarza Jarosława Bieniuka). Kolejny odcinek show wyemitowany zostanie w poniedziałek, 27 września.

Czytaj także: Izabela Małysz w pięknych słowach o rodzinie. Pokazała zdjęcie z domu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Kasieńka
25.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może niech najpierw skończy szkołę i coś osiągnie. A "Taniec z gwiazdami" jak sama nazwa wskazuje powinien być z Gwiazdami, a nie z byle kim, bo ma sławnego tatuńcia czy też męża.  
avatar
yes
23.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego przyczepiliście się do następnej kobiety? Nie jest sportowcem lecz uważacie, że przez dziedziczenie musi nas atakować? Czytaj całość
avatar
Legionowiak
23.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież mówiło się, że w nowej edycji "Tańców z Gwiazdami" ma tańczyć "Orzeł z Wisły", a nie jego córka, która niedawno wyszła za mąż!