Hokejowa reprezentacja Polski kobiet walczy o to, by zakwalifikować się na igrzyska olimpijskie w Pekinie 2022. Zadanie nie będzie łatwe, ale Biało-Czerwone zapowiadają walkę o sprawienie niespodzianki. W ich ostatnim treningu udział wziął nietypowy gość.
Mowa o Ewelinie Lisowskiej, popularnej piosenkarce, której przeboje zna cała Polska. "Po tym doświadczeniu wiem jedno: hokej to trudny i wymagający sport, a nasze dziewczyny czują się na lodzie tak jak ja na scenie, gdy jestem rozpędzona w stronę słońca" - napisała na Instagramie piosenkarka.
"Granie w hokeja na lodzie to niesamowita frajda, a oglądać dziewczyny w akcji to sama przyjemność. Mam nadzieję, że wszyscy będą mocno kibicować dziewczynom, które są waleczne, zdolne i utalentowane. Trzymajmy za nie kciuki" - dodała.
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
Fani nie ukrywają zachwytu. W komentarzach pod instagramowym postem pojawiły się już posty sugerujące, że wokalistka może zmienić pracę. "Czyżby zmiana zawodu?" - napisał jeden z fanów.
Lisowska bardzo dobrze prezentowała się na treningu hokejowym. Zajęcia obserwował prezes Hokejowej Reprezentacji Artystów Polskich, Mariusz Gabrek, który stwierdził, że na kolejne mecze HRAP wyśle powołanie sympatycznej piosenkarce.
W sobotę i niedzielę Hokejowe Orlice czekają mecze z węgierską drużyną w EWHL (Europejska Liga Kobiet), a w przyszłym tygodniu Turniej Prekwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich 2022.
Czytaj także:
Ale kasa! Tak Legia zarabia na LE
"Chwilo trwaj!". Czesław Michniewicz dał lekcję Brendanowi Rodgersowi