Izabela Małysz była jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd 12. edycji "Tańca z Gwiazdami". Żona Adama stosunkowo szybko pożegnała się z programem. Jej przygoda z telewizyjnym show trwała jedynie cztery odcinki.
Para Małysz-Stefano Terrazzino zatańczyła tango do przeboju "Believer" zespołu Imagine Dragons.
Nie był to dobry występ. Najbardziej krytyczna była jurorka Iwona Pavlović, która przyznała ocenę "3" (maksymalna nota to "10").
Co prawda słabiej wypadła para Jurkowski - Omyła, ale widzowie "Tańca z Gwiazdami" zdecydowali jednak, że to Małysz odpadnie z programu. - To była wspaniała przygoda - mówiła po zakończeniu programu.
ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!
Dla celebrytki był to bardzo gorący i napięty okres. Teraz żona znanego skoczka narciarskiego zamierza odpocząć. Wybrała piękne miejsce w Chorwacji. "Drugi dom" - taki post zamieściła w mediach społecznościowych.
Fani są pod ogromnym wrażeniem. W komentarzach jest lawina komplementów. "Przepiękne miejsce na relaks", "sztos", "Chorwacja wciąga pozytywnie" - piszą internauci.
Warto dodać, że Izabela Małysz nie zamierza rozstawać się z partnerem. Tym bardziej, że i Adam Małysz poczuł, że taniec to może być coś fajnego. - Mój mąż złapał bakcyla i też chce tańczyć - wyznała. - Pójdziemy teraz do Stefano na prywatne lekcje z dużym rabatem - dodała z przymrużeniem oka.
Czytaj także:
Czesław Michniewicz wprost po klęsce w Gdańsku. Jasno ocenił swój zespół
Legia Warszawa upokorzona w ekstraklasie!