Walka Marcina Wrzoska z Kasjuszem Życińskim na gali Fame MMA 12 miała dostarczyć wielkich emocji i tak było. Żaden z nich nie wygrał przed czasem, a zwycięzcę musieli wskazać sędziowie. Oni jednogłośnie stwierdzili, że w klatce lepszy był "Don Kasjo".
Werdykt mocno zdenerwował Wrzoska, który twierdzi, że to on był lepszy w tym pojedynku bokserskim. "Polish Zombie" jednak problemy będzie mieć z innego powodu. Zawodnik znany z KSW stracił nad sobą kontrolę, gdy schodził do szatni.
W pewnym momencie mocno zawrzało na trybunach. Wrzosek ruszył bowiem do jednego z kibiców. W sieci pojawiło się nagranie, które potwierdza, że uderzył mężczyznę. Film można zobaczyć TUTAJ.
Podczas spotkania z dziennikarzami próbowano wyciągnąć od niego komentarz ws. pobicia kibica. 34-latek jednak nie chciał się wypowiadać na ten temat.
- Nie pamiętam - rzucił krótko Wrzosek.
W portalach społecznościowych krąży wiele plotek na ten temat. Niektóre z nich mówią, że jedna osoba trafiła do szpitala po tej awanturze. To jednak niepotwierdzone informacje.
Fame MMA 12. Jacek Murański zdyskwalifikowany! Szalona walka w klatce rzymskiej >>
Szpilka załamany. Wymowny wpis po walce >>
ZOBACZ WIDEO: Niewiarygodny nokaut na Białorusi. Takie skończenia to rzadkość!