"Żurom" broni "Słowika". Przytoczył problemy innych pięściarzy

Twitter / Marcin Najman (z lewej) przedstawił nowego szefa swojej organizacji Andrzeja 'Słowika' Zielińskiego
Twitter / Marcin Najman (z lewej) przedstawił nowego szefa swojej organizacji Andrzeja 'Słowika' Zielińskiego

Szerokim echem odbiła się informacja o tym, że Andrzej "Słowik" Zieliński stanął na czele MMA-VIP. Teraz do tej sprawy odniósł się Andrzej Żuromski, który na najbliższej gali organizacji Marcina Najmana zmierzy się z Tomaszem Chicem.

W tym artykule dowiesz się o:

MMA-VIP 4 zostało zaplanowane na 25 lutego 2022 roku. O tym wydarzeniu ostatnimi czasy jest bardzo głośno. Choćby za sprawą tego, że na czele federacji stanął Andrzej "Słowik" Zieliński, jeden z przywódców gangu pruszkowskiego.

Wiele osób oburzyło się, że taka osoba została zaangażowana do projektu Marcina Najmana. Co na to Andrzej Żuromski?

"Dwa Andrzeje. Znamy się i specjalnie dla Pomawiaczy i Hejterów wkrótce specjalne video, by zamknąć gęby. Dziękujemy za uwagę i pozdrawiamy normalnych!" - napisał ostatnio na Instagramie.

Żuromski na MMA-VIP 4 ma zawalczyć z Tomaszem Chicem. Nie ukrywa, że nie przeszkadza mu to, iż "Słowik" trafił do federacji.

"Jak ktoś odsiedział wyroki, wyszedł, no to co to za problem, że się pojawi na danej gali, na danej konferencji prasowej? (..) Zawsze ktoś się trafi, kto miał problemy z prawem. Mike Tyson miał problemy z prawem. Conor McGregor miał problemy z prawem. Różni zawodnicy światowego formatu, nie tylko polskiego, mieli problemy z prawem. Artur Szpilka miał problemy z prawem. Świętej pamięci Dawid Kostecki miał problemy z prawem. I to nie przeszkadzało nikomu" - podkreślił raper i wydawca, cytowany przez mma.pl.

Czytaj także:
Pudzianowski oszalał? "Ciągnie po łapkach"
Armia Fight Night 12

Źródło artykułu: