Konflikt na linii Krzysztof Stanowski - Marcin Najman rozpala wyobraźnię kibiców. Wielu z nich marzy o tym, by dziennikarz i były bokser stoczyli pojedynek w klatce. Niewiele wskazuje na to, by kiedykolwiek Stanowski stoczył walkę w MMA i to niezależnie od rywala.
Stanowski w "Kanale Sportowym" wyznał, że dostał propozycję stoczenia pojedynku w gali freak fightów. Szczegółów nie podał, ale opowiedział o tym, że postawił jeden warunek.
- Ostatnio miałem zapytanie o walkę w klatce. Nawet nie wiem z jakiej organizacji. Pośrednik powiedział, że jest zainteresowanie, czy zawalczę w klatce i za jaką kwotę. Powiedziałem, że 5 milionów złotych - powiedział Stanowski.
Zarobione pieniądze Stanowski przekazałby wtedy w całości na cele charytatywne. - Gdyby ktoś chciał mi zapłacić, to zapraszam. Wtedy całość przekażę na celę charytatywne i dam 50-cioro dzieciakom po 100 tysięcy złotych. Za taką kwotę mogę to zrobić. Za mniejszą nawet się nie zgłaszajcie - dodał.
Czytaj także:
Hitowe walki i wielka kasa w grze. Znamy plany Saula Alvareza
Szaleństwo! Kibice zawodnika KSW kupili 1000 biletów w kilka godzin
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kowalkiewicz nie do poznania! Internauci zachwyceni