Reprezentacja Polski awansowała na tegoroczny mundial w Katarze po wygraniu finału baraży ze Szwecją 2:0. Pierwszego gola, po perfekcyjnie wykonanym rzucie karnym, zdobył Robert Lewandowski, który był jednym z bohaterów wtorkowego wieczoru na stadionie w Chorzowie.
Dziennikarz Polsatu Sport w swoim ostatnim pytaniu do "Lewego" postanowił nawiązać do poprzedniego selekcjonera. "Jednym zdaniem, dedykujemy ten sukces Paulo Sousie?" Reakcję napastnika Bayernu Monachium zobaczysz na poniższym nagraniu.
"Lewy" najpierw wymownie się zaśmiał, a następnie powiedział "nie, nie musimy", po czym zakończył wywiad.
ZOBACZ WIDEO: Piłkarze z zakazem gry w reprezentacji Polski? "Dałbym im szansę"
Sousa poprowadził reprezentację Polski do drugiego miejsca w eliminacyjnej grupie do MŚ. Portugalczyk w ostatnim spotkaniu z Węgrami dość niespodziewanie nie umieścił nawet w kadrze meczowej Lewandowskiego. Polacy przegrali 1:2 i nie byli rozstawieni w barażach.
Do tego Sousa pod koniec grudnia, na trzy miesiące przed barażami, postanowił zrezygnować z prowadzenia reprezentacji i podpisał kontrakt z brazylijskim CR Flamengo. Po kilku tygodniach jego miejsce zajął Czesław Michniewicz.
Wymowna reakcja @lewy_official #POLSWE pic.twitter.com/rx8sRm1RFJ
— Polsat Sport (@polsatsport) March 29, 2022
Czytaj też:
-> "Najcięższy karny w moim życiu". Lewandowski udźwignął presję
-> Tak szwedzkie media skomentowały mecz z Polską