W tym artykule dowiesz się o:
Była na trybunach W czwartek Raków Częstochowa zdeklasował FK Astana w meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy aż 5:0. Spotkanie z poziomu trybun oglądała Karina Koczerhina, a jej mąż Władysław wpisał się na listę strzelców. Wszystkim pochwaliła się za pośrednictwem Instastories.
Zostali rodzicami 26-letni piłkarz i jego wybranka niedawno zostali rodzicami. 30 czerwca na świat przyszedł ich syn, Timur. Świeżo upieczona mama chętnie dzieli się wspólnymi rodzinnymi zdjęciami, choć nie pokazuje twarzy dziecka.
Czytaj także: Jacek Góralski zaskoczył. Kto by się tego spodziewał!
Chciała go Legia Po wybuchu wojny w Ukrainie, spora grupa zawodników zdecydowała się na przejście do PKO Ekstraklasy. O podpis Koczerhina walczyły Legia Warszawa oraz Raków Częstochowa. Ostatecznie 26-latek zdecydował się na przejście z Zorii Ługańsk do ekipy aktualnego wicemistrza Polski.
Małżeństwo od roku 1 czerwca 2021 roku Władysław i Karina się pobrali. "Jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu" - pisała wtedy na Instagramie świeżo upieczona żona piłkarza.
Odważna kreacja Niedługo po ceremonii zaślubin Karina Koczerhina pochwaliła się w mediach społecznościowych zdjęciami z odważnej sesji. Pozowała w welonie i... bieliźnie, która nie pozostawiała wiele wyobraźni jej fanów.
Miesiąc miodowy
W podróż poślubną Koczerhinowie wybrali się do Grecji. Na Instagramie zobaczyć było można Karinę w strojach kąpielowych i krótkich sukienkach, podkreślających jej figurę.
Popularniejsza od męża
Jej profil na Instagramie obserwuje łącznie 19,7 tys. osób. To o ponad cztery razy więcej niż w przypadku... jej męża.