W tym artykule dowiesz się o:
Biało-Czerwoni, po regeneracyjnym obozie w Juracie, przebywają już w Arłamowie, gdzie będą wykuwać formę na mistrzostwa Europy. Niemcy zaczynają przygotowania nieco później. We wtorek zbiorą się we Frankfurcie, skąd wyruszą na obóz do Ascony w Szwajcarii.
Kadrowicze Joachima Loewa - poza tymi, którzy rozgrywali mecze pucharowe - w ostatnich dniach starali się przede wszystkim wypocząć. Inne plany miał Mesut Oezil. Gwiazdor Arsenalu Londyn to praktykujący muzułmanin. Udał się do Arabii Saudyjskiej, na pielgrzymkę do Mekki.
Kilkanaście godzin temu Oezil pochwalił się zdjęciem ze świątyni Al-Kaba. Widzimy go w białej szacie na tle świętego kamienia Hadżar. Fotografia błyskawicznie zrobiła furorę w sieci. Na Facebooku polubiło ją już ponad 1,6 mln internautów!
- Możliwe, że Oezil dziękował Allahowi za sportowe sukcesy w ostatnim sezonie. W Premier League wywalczył wicemistrzostwo, a do tego został wybrany najlepszym piłkarzem Arsenalu. Być może chciał też podziękować za to, że znów jest z piosenkarką Mandy Capristo - pisze "Berlin Journal".
Pielgrzymka do Mekki to jeden z pięciu filarów islamu - obok wyznania wiary, modlitwy (pięć razy dziennie), jałmużny i postu.
Oezil został szybko rozpoznany przez innych wyznawców islamu. Pochwalili się oni zdjęciami zrobionymi z gwiazdą Arsenalu i reprezentacji Niemiec. Zobaczycie je na kolejnych stronach.
Biało-Czerwoni, po regeneracyjnym obozie w Juracie, przebywają już w Arłamowie, gdzie będą wykuwać formę na mistrzostwa Europy. Niemcy zaczynają przygotowania nieco później. We wtorek zbiorą się we Frankfurcie, skąd wyruszą na obóz do Ascony w Szwajcarii.
Kadrowicze Joachima Loewa - poza tymi, którzy rozgrywali mecze pucharowe - w ostatnich dniach starali się przede wszystkim wypocząć. Inne plany miał Mesut Oezil. Gwiazdor Arsenalu Londyn to praktykujący muzułmanin. Udał się do Arabii Saudyjskiej, na pielgrzymkę do Mekki.
Kilkanaście godzin temu Oezil pochwalił się zdjęciem ze świątyni Al-Kaba. Widzimy go w białej szacie na tle świętego kamienia Hadżar. Fotografia błyskawicznie zrobiła furorę w sieci. Na Facebooku polubiło ją już ponad 1,6 mln internautów!
- Możliwe, że Oezil dziękował Allahowi za sportowe sukcesy w ostatnim sezonie. W Premier League wywalczył wicemistrzostwo, a do tego został wybrany najlepszym piłkarzem Arsenalu. Być może chciał też podziękować za to, że znów jest z piosenkarką Mandy Capristo - pisze "Berlin Journal".
Pielgrzymka do Mekki to jeden z pięciu filarów islamu - obok wyznania wiary, modlitwy (pięć razy dziennie), jałmużny i postu.
Oezil został szybko rozpoznany przez innych wyznawców islamu. Pochwalili się oni zdjęciami zrobionymi z gwiazdą Arsenalu i reprezentacji Niemiec. Zobaczycie je na kolejnych stronach.
Biało-Czerwoni, po regeneracyjnym obozie w Juracie, przebywają już w Arłamowie, gdzie będą wykuwać formę na mistrzostwa Europy. Niemcy zaczynają przygotowania nieco później. We wtorek zbiorą się we Frankfurcie, skąd wyruszą na obóz do Ascony w Szwajcarii.
Kadrowicze Joachima Loewa - poza tymi, którzy rozgrywali mecze pucharowe - w ostatnich dniach starali się przede wszystkim wypocząć. Inne plany miał Mesut Oezil. Gwiazdor Arsenalu Londyn to praktykujący muzułmanin. Udał się do Arabii Saudyjskiej, na pielgrzymkę do Mekki.
Kilkanaście godzin temu Oezil pochwalił się zdjęciem ze świątyni Al-Kaba. Widzimy go w białej szacie na tle świętego kamienia Hadżar. Fotografia błyskawicznie zrobiła furorę w sieci. Na Facebooku polubiło ją już ponad 1,6 mln internautów!
- Możliwe, że Oezil dziękował Allahowi za sportowe sukcesy w ostatnim sezonie. W Premier League wywalczył wicemistrzostwo, a do tego został wybrany najlepszym piłkarzem Arsenalu. Być może chciał też podziękować za to, że znów jest z piosenkarką Mandy Capristo - pisze "Berlin Journal".
Pielgrzymka do Mekki to jeden z pięciu filarów islamu - obok wyznania wiary, modlitwy (pięć razy dziennie), jałmużny i postu.
Oezil został szybko rozpoznany przez innych wyznawców islamu. Pochwalili się oni zdjęciami zrobionymi z gwiazdą Arsenalu i reprezentacji Niemiec. Zobaczycie je na kolejnych stronach.
Biało-Czerwoni, po regeneracyjnym obozie w Juracie, przebywają już w Arłamowie, gdzie będą wykuwać formę na mistrzostwa Europy. Niemcy zaczynają przygotowania nieco później. We wtorek zbiorą się we Frankfurcie, skąd wyruszą na obóz do Ascony w Szwajcarii.
Kadrowicze Joachima Loewa - poza tymi, którzy rozgrywali mecze pucharowe - w ostatnich dniach starali się przede wszystkim wypocząć. Inne plany miał Mesut Oezil. Gwiazdor Arsenalu Londyn to praktykujący muzułmanin. Udał się do Arabii Saudyjskiej, na pielgrzymkę do Mekki.
Kilkanaście godzin temu Oezil pochwalił się zdjęciem ze świątyni Al-Kaba. Widzimy go w białej szacie na tle świętego kamienia Hadżar. Fotografia błyskawicznie zrobiła furorę w sieci. Na Facebooku polubiło ją już ponad 1,6 mln internautów!
- Możliwe, że Oezil dziękował Allahowi za sportowe sukcesy w ostatnim sezonie. W Premier League wywalczył wicemistrzostwo, a do tego został wybrany najlepszym piłkarzem Arsenalu. Być może chciał też podziękować za to, że znów jest z piosenkarką Mandy Capristo - pisze "Berlin Journal".
Pielgrzymka do Mekki to jeden z pięciu filarów islamu - obok wyznania wiary, modlitwy (pięć razy dziennie), jałmużny i postu.
Oezil został szybko rozpoznany przez innych wyznawców islamu. Pochwalili się oni zdjęciami zrobionymi z gwiazdą Arsenalu i reprezentacji Niemiec. Zobaczycie je na kolejnych stronach.
Biało-Czerwoni, po regeneracyjnym obozie w Juracie, przebywają już w Arłamowie, gdzie będą wykuwać formę na mistrzostwa Europy. Niemcy zaczynają przygotowania nieco później. We wtorek zbiorą się we Frankfurcie, skąd wyruszą na obóz do Ascony w Szwajcarii.
Kadrowicze Joachima Loewa - poza tymi, którzy rozgrywali mecze pucharowe - w ostatnich dniach starali się przede wszystkim wypocząć. Inne plany miał Mesut Oezil. Gwiazdor Arsenalu Londyn to praktykujący muzułmanin. Udał się do Arabii Saudyjskiej, na pielgrzymkę do Mekki.
Kilkanaście godzin temu Oezil pochwalił się zdjęciem ze świątyni Al-Kaba. Widzimy go w białej szacie na tle świętego kamienia Hadżar. Fotografia błyskawicznie zrobiła furorę w sieci. Na Facebooku polubiło ją już ponad 1,6 mln internautów!
- Możliwe, że Oezil dziękował Allahowi za sportowe sukcesy w ostatnim sezonie. W Premier League wywalczył wicemistrzostwo, a do tego został wybrany najlepszym piłkarzem Arsenalu. Być może chciał też podziękować za to, że znów jest z piosenkarką Mandy Capristo - pisze "Berlin Journal".
Pielgrzymka do Mekki to jeden z pięciu filarów islamu - obok wyznania wiary, modlitwy (pięć razy dziennie), jałmużny i postu.
Oezil został szybko rozpoznany przez innych wyznawców islamu. Pochwalili się oni zdjęciami zrobionymi z gwiazdą Arsenalu i reprezentacji Niemiec. Zobaczycie je na kolejnych stronach.
Biało-Czerwoni, po regeneracyjnym obozie w Juracie, przebywają już w Arłamowie, gdzie będą wykuwać formę na mistrzostwa Europy. Niemcy zaczynają przygotowania nieco później. We wtorek zbiorą się we Frankfurcie, skąd wyruszą na obóz do Ascony w Szwajcarii.
Kadrowicze Joachima Loewa - poza tymi, którzy rozgrywali mecze pucharowe - w ostatnich dniach starali się przede wszystkim wypocząć. Inne plany miał Mesut Oezil. Gwiazdor Arsenalu Londyn to praktykujący muzułmanin. Udał się do Arabii Saudyjskiej, na pielgrzymkę do Mekki.
Kilkanaście godzin temu Oezil pochwalił się zdjęciem ze świątyni Al-Kaba. Widzimy go w białej szacie na tle świętego kamienia Hadżar. Fotografia błyskawicznie zrobiła furorę w sieci. Na Facebooku polubiło ją już ponad 1,6 mln internautów!
- Możliwe, że Oezil dziękował Allahowi za sportowe sukcesy w ostatnim sezonie. W Premier League wywalczył wicemistrzostwo, a do tego został wybrany najlepszym piłkarzem Arsenalu. Być może chciał też podziękować za to, że znów jest z piosenkarką Mandy Capristo - pisze "Berlin Journal".
Pielgrzymka do Mekki to jeden z pięciu filarów islamu - obok wyznania wiary, modlitwy (pięć razy dziennie), jałmużny i postu.
Oezil został szybko rozpoznany przez innych wyznawców islamu. Pochwalili się oni zdjęciami zrobionymi z gwiazdą Arsenalu i reprezentacji Niemiec.
Opracował MF
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Kaka błyszczy jak za dawnych lat