W tym artykule dowiesz się o:
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Podczas Euro 2016 zobaczyliśmy wiele pięknych obrazków, które latami będą wspominane przez kibiców. Jednym z nich jest radość piłkarzy Islandii oraz ich kibiców po meczach na francuskich stadionach. Ich celebracja nazywana jest potocznie "Huh" (polega na rytmicznym klaskaniu). Podbiła serca fanów z całego świata.
Teraz z powodu "Huh" mamy wielką kontrowersję. Wszystko przez Francuzów, którzy pokonali Islandczyków w ćwierćfinale. W czwartkowy wieczór "Les Bleus" awansowali do finału (po zwycięstwie 2:0 z Niemcami), a następnie... skopiowali sposób świętowania od Islandczyków.
- Jezu Chryste, Francjo... Pokonaliście nas, ale znajdźcie własny sposób świętowania zwycięstwa - czytamy na "Icelandic Football" na Twitterze (profil prowadzony przez dwóch islandzkich dziennikarzy sportowych).
Kibice także zaczęli atakować "Trójkolorowych", że kradną pomysły innych. "To żenujące!" - grzmią w sieci. Dowód na to, że Francuzi skopiowali radość Islandczyków, zobaczycie na filmie na stronie nr 2. Na kolejnych są natomiast zdjęcia z "Huh" w wykonaniu Francuzów.
Na koniec warto przypomnieć, że Islandczycy podpatrzyli "Huh" od... polskich kibiców piłki ręcznej. Dziś jednak mało kto o tym pamięta.
Opracował CYK