Wymowne zdjęcie i wzruszające słowa. Vonn wyjaśnia, dlaczego nie rzuciła narciarstwa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Słynna narciarka debiutowała w zawodach PŚ w listopadzie 2000 roku. Od ponad szesnastu lat - pomimo licznych kontuzji - ciągle zachwyca kibiców. Pokazała, dlaczego to robi.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

2
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

3
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

4
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

5
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

6
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

7
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

8
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

9
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

10
/ 10

- Ludzie często mnie pytają: dlaczego ciągle uprawiasz narciarstwo zjazdowe? Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: ponieważ kocham to, co robię. Z tym dzisiejszym widokiem nietrudno zrozumieć, dlaczego ciągle to kocham - napisała Lindsey Vonn w komentarzu do zdjęcia opublikowanego na Instagramie.

Na fotografii zrobionej w Sankt Moritz (strona nr 2) słynna alpejka podziwia zapierający dech w piersiach krajobraz szwajcarskiego kurortu i najstarszego ośrodka sportów zimowych na świecie. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdążyła się wykurować na mistrzostwa świata w Szwajcarii (w dniach 6-19 lutego).

32-letnia Vonn w listopadzie ub. roku złamała kość ramieniową. Stało się to podczas treningu, kiedy szykowała się do powrotu do sportu po urazie kolana. Pasja do narciarstwa sprawiła jednak, że nie poddała się i dzisiaj fani znowu mogą podziwiać ją na trasach.

Zobacz zdjęcia pięknej zawodniczki, która stała się fenomenem światowego sportu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Gabi
11.02.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Z dwóch zdań napisanych na fejsie stworzyć artykuł (duzo powiedziane) z galerią- bułka z masłem. A walnąć pare zdań o superkombinacji pań dalej ni ma komu. O Larze też ani słowa...wstyd.