W tym artykule dowiesz się o:
Siostra Northcutta wchodzi do gry
Sage Northcutt stoczył pięć pojedynków dla UFC i w środowisku MMA stał się rozpoznawalną postacią. Teraz swoje pięć minut ma jego siostra, która także na poważnie wchodzi do tego sportu.
Jest świetna w jiu-jitsu
Colbey Northcutt sztuki walki trenuje od dziecka. W dorobku ma m.in. treningi z taekwondo, ale najlepiej radzi sobie w jiu-jitsu. To w tej dyscyplinie dorobiła się purpurowego pasa.
Przerwała karierę, by skończyć studia
Amerykańska wojowniczka ma 24 lata i jest starsza od trzy lata od brata. Dlaczego tak późno wchodzi do zawodowego MMA? W ostatnich latach poświęciła się nauce i chciała najpierw ukończyć studia.
Dobry czas w amatorstwie
Wcześniej natomiast stoczyła pięć amatorskich walk, w których radziła sobie bardzo dobrze. Tylko jedną przegrała, w pozostałych czterech starciach była górą.
Debiut w czerwcu
Na temat jej debiutu na razie nie wszystko jest jasne. Colbey do oktagonu ma wejść w czerwcu na gali organizacji Legacy Fighting Alliance. Nazwisko rywalki nie jest jeszcze znane.
W UFC chce wejść na szczyt
Northcutt już kilka lat temu zdradziła, że postawiła sobie jasny cel. - Chcę walczyć w UFC i chcę zostać tam mistrzynią. To moje największe marzenie, które towarzyszy mi, zanim kobiety pojawiły się w tej federacji - przyznała.
W rodzeństwie siła
Rodzeństwo Northcutt ma teraz wielki atut - Sage i Colbey z pewnością będą się wzajemnie wspierać i wymieniać doświadczeniami przed galami.