Kiedyś był hydraulikiem, teraz to popularny kulturysta. Jego sylwetka robi wrażenie

Pracował jako hydraulik

Jeszcze kilka lat temu Ryan Terry był hydraulikiem. Pracą na budowie zarabiał na życie i realizowanie swoich pasji. Od zawsze lubił sport, ale czas na treningi znajdował dopiero po wyczerpującej 12-godzinnej zmianie. Mimo to dbał o swoją sylwetkę. Patrząc na jego zdjęcia można odnieść wrażenie, że kulturystyką zajmuje się od najmłodszych lat.

Imponująca przemiana

Terry dbał o swój wygląd. Na porównawczym zdjęciu widać, że już osiem lat temu pracował nad mięśniami. Widać, że sporo czasu poświęcił nad tzw. kaloryferem na brzuchu. Zdjęcie po prawej pokazuje obecny wygląd kulturysty. Przemiana jest imponująca.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niesamowity lot Dawida Kubackiego. Zakręci ci się w głowie!

Praca nie przeszkadzała w treningach

- Kiedyś wstawałem o czwartej czy piątej rano, by móc odbyć trening cardio i przygotować wszystkie posiłki na cały dzień. Pracowałem od siódmej i trenowałem wieczorem. Przez lata była to dla mnie rutyna - wspomina Terry. Wiele osób zazdrości Terry'emu życia. Wtedy on opowiada o wszystkich poświęceniach, jakich musiał dokonać, by dojść do obecnej sylwetki.

Fitness jako sposób nabycia pewności siebie

Terry po raz pierwszy na siłownie poszedł jako nastolatek. Treningi miały być sposobem zwiększenia pewności siebie. Tak zrodziła się pasja do ćwiczeń, która zaowocowała licznymi trofeami. Jest on jednym z najlepszych kulturystów ostatnich lat.

Po latach zrezygnował z pracy

Po wielu latach ustawiania planu ćwiczeń pod pracę, Terry postanowił zrezygnować z dotychczasowego zajęcia i skupić się jedynie na kulturystyce. To był strzał w dziesiątkę. Dzięki temu poprawił swoją sylwetkę i jest teraz źródłem inspiracji dla wielu fanów.

Kiedyś nie myślał o kulturystyce

Gdy był nastolatkiem, pływał, grał w piłkę nożną i zajmował się gimnastyką. Kontuzja ścięgna Achillesa sprawiła, że zrezygnował z uprawiania tych dyscyplin. Na siłowni zrzucił zbędne kilogramy. To miała być chwilowa przygoda, ale zaszczepił wtedy w sobie pasję do ćwiczeń. - Kulturystyka nie była dla mnie czymś w rodzaju kariery zawodowej. Lubiłem trenować i chciałem zwiększać pewność siebie, rzeźbiąc swoje ciało. Dopiero kilka lat temu stwierdziłem, że pójdę w tym kierunku - przyznał.

Rygorystyczny trening i dieta

Taką sylwetkę Terry zawdzięcza rygorystycznemu treningowi i odpowiedniej diecie. Dzięki temu ma wyrzeźbiony każdy mięsień ciała i wśród kibiców wzbudza wielkie uznanie. Ma milion obserwujących na Instagramie, a fani często piszą mu, że jest dla nich źródłem motywacji.