W tym artykule dowiesz się o:
Wypoczynek w Hiszpanii
Po mistrzostwach świata Olivier Giroud wraz ze swoją żoną Jennifer wybrał się na wakacje do Hiszpanii. Para spędza czas w Formenterze. Tam piłkarz odpoczywa po wyczerpującym mundialu, w którym reprezentacja Francji zdobyła mistrzostwo. Przez cały turniej wspierała go ukochana żona.
Małżeństwo od siedmiu lat
Para pobrała się w 2011 roku. Większość swojego małżeńskiego życia spędzili w Londynie. Francuz najpierw grał w Arsenalu, a następnie przeniósł się do lokalnego rywala - Chelsea. Olivier i Jennifer mają trójkę dzieci.
Cenią swoją prywatność
Zarówno Olivier, jak i Jennifer Giroud cenią swoją prywatność. Nie mają kont na Instagramie i rzadko publikują swoje zdjęcia w mediach społecznościowych. Piłkarz wolny czas spędza z rodziną i to najbliżsi są dla niego najważniejsi.
Ma wpływ na jego karierę
Właśnie ze względu na żonę, Olivier Giroud zrezygnował z transferu do Niemiec. Para spodziewała się trzeciego dziecka. Wcześniej jej sprzeciw sprawił, że Francuz nie przeniósł się do Evertonu. Amerykanka nie chce opuszczać Londynu.
Wierna fanka
31-latka jest najwierniejszą fanką piłkarza i wspiera go w karierze. Giroud zdobył wraz z reprezentacją Francji mistrzostwo świata, ale na turnieju nie zdobył żadnego gola. Za to wylała się na niego fala krytyki. Żona była wtedy dla niego największym wsparciem.
Przed nim przełomowy sezon
Piłkarz walczy o to, by być kluczowym zawodnikiem Chelsea. Liczy na niego trener Maurizio Sarri. Francuz musi polepszyć swoją skuteczność, by mieć pewne miejsce w składzie The Blues.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek wyjaśnił kontrowersyjną nominację. "Andrzej popełnił błąd"