W tym artykule dowiesz się o:
Włoszka rywalką naszej wojowniczki
W sobotę na gali EFC Worldwide 76 polska fighterka Karolina Wójcik powalczy o pas wagi słomkowej. Rywalką naszej rodaczki będzie Chiara Penco, która w swoim kraju jest popularna.
Poza klatką pozuje do zdjęć
Włoszka ma na koncie cztery zawodowe walki. Rozgłos jednak zapewniły jej liczne sesje zdjęciowe, w których często bierze udział.
Mówią na nią "Beasty Barbie"
23-latka jest bowiem nie tylko groźna w klatce, ale także ma nieprzeciętną urodę. Nieprzypadkowo nazywana jest "Beasty Barbie".
Bestia w skórze anioła
- W 50 proc. jestem Barbie, a w 50 proc. bestią i stąd wziął się mój pseudonim - tłumaczy mistrzyni federacji EFC.
Nie pochwalali jej decyzji
Bliscy Penco początkowo nie byli zadowoleni, że Chiara trenuje sporty walki. - Rodzice i przyjaciele mówili "jesteś ładna, masz ładny nos, po co chcesz go łamać?" - wspomina wojowniczka.
Pracuje jako kelnerka
Włoszka w wieku 18 lat opuściła rodzinny dom i postanowiła żyć na własną rękę. Obecnie pracuje w klubie tenisowym w Livorno, gdzie jest kelnerką i baristką.
Z MMA się nie utrzyma
Penco marzy o tym, by w niedalekiej przyszłości móc utrzymać się z walk w MMA. Obecnie musi łączyć pracę z treningami.
Wolność w klatce
- Kiedy wchodzę do klatki, czuję się wolna. Wtedy wszystko robię instynktownie i jedyne, czego chcę, to wygrać - przyznaje wojowniczka.