Do niesamowitej sytuacji doszło w końcówce meczu Wenezuela - Kamerun na piłkarskich mistrzostwach świata do lat 17 kobiet. W doliczonym czasie gry padły aż dwie bramki, w tym jedna z połowy boiska. Gdy Kamerunki strzeliły na 1:1 w 93. minucie, wydawało się, że już nic się nie wydarzy. Wenezuelki nie zamierzały jednak się poddawać. Zaraz po rozpoczęciu gry Deyna Castellanos uderzyła z prawie 50 metrów. To była świetna decyzja. Piłka przelobowała bramkarkę i wpadła do siatki.
W drugiej części programu obejrzycie perfekcyjny strzał Lisandro Lopeza, a na zakończenie pokażemy, jak ubierają się francuscy piłkarze.