W meczu juniorskiego turnieju w Brazylii pomiędzy ekipami Trindade i Flamengo doszło do nietypowej sytuacji. Zawodnik pierwszej z drużyn - Bernardo - potrzebował interwencji lekarza po faulu rywala. Na boisko wjechał samochód medyczny, który miał pomóc Brazylijczykowi, ale narobił więcej szkód niż pożytku. Kierowca nie zauważył stopy piłkarza i przejechał po niej. Kontuzjowany zawodnik jeszcze bardziej zwijał się z bólu. Humor poprawić mogło mu jedynie zwycięstwo jego drużyny 1:0. Zobaczycie także fantastyczną bramkę z Pucharu Azji oraz kolarzy z grupy CCC na... meczu tenisowym.