W meczu japońskiej ligi Gamba Osaka - Kawasaki Frontale (2:2) goście zdołali wyrównać w... 95. minucie. Fatalny błąd popełnił bramkarz gospodarzy, który nie zauważył stojącego za nim rywala. To była bardzo kosztowna wpadka, a piłkę praktycznie do pustej bramki skierował Brazylijczyk Leandro Damiao. W programie także przepiękny gol w futsalu i rekord frekwencji w amerykańskiej lidze MLS.