Trzeba przyznać, że organizacja Prime Show MMA odkryła nową gwiazdę freak fightów. Michał 'Bagieta' Gorzelanczyk to debiutant, który wcześniej nie był szerzej znany. Jednak w czasie promocji sobotniej gali robił takie show, że internauci go pokochali. Wystarczy spojrzeć na wycinek jego popisów, aby zobaczyć jaki ma ogromny "internetowy potencjał" (więcej TUTAJ).
Przy tym wszystkim nieco zaginął jego rywal Jan Patecki. Ciężko było jednak wypromować się przy kimś takim jak "Bagieta", ponieważ on skradł całe show. Klatka to jednak nie występ na konferencji i było niezwykle ciekawe, jak te dwa różne charaktery wypadną podczas walki.
Jan Patecki od pierwszych sekund rzucił się na rywala. "Bagieta" był tym wyraźnie zaskoczony i początkowo miał spore problemy. Z czasem jednak zaczął zyskiwać coraz większą przewagę. Szczególnie należy docenić fakt, że Gorzelanczyk efektywnie pracował w parterze i właśnie tak skończył "Pacia". Założył mu duszenie zza pleców i Patecki odklepał. Arena Gdynia znów eksplodowała z radości.
Gala Prime Show MMA 2: Kosmos odbywa się w Arenie Gdynia. Walką wieczoru będzie pojedynek Norman Parke vs Grzegorz Szulakowski. Ponadto, na wydarzeniu zobaczymy m.in. Marcina Wrzoska, Adama Soroko czy Dominikę Rybak.
Zobacz także: Skandaliczne sceny na ulicach Gdyni
Zobacz także: Prime Show MMA z głośnym transferem
ZOBACZ WIDEO: "Nie mam zamiaru tego ukrywać". Gamrot zaszalał po walce