Szok. Były rywal Mariusza Pudzianowskiego w Prime Show MMA

WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Erko Jun
WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Erko Jun

Reprezentant Bośnii i Hercegowiny, Erko Jun, zapowiadał się jako potencjalna gwiazda KSW. Mimo że w tej organizacji radził sobie znakomicie, jego przygodę z KSW zakończył pojedynek z Mariuszem Pudzianowskim. Czy teraz odnajdzie się we freak fightach?

Erko Jun dołączył do KSW w 2018 roku jako uznany influencer z Bałkanów. Chociaż znany był przede wszystkim jako gwiazda fitness na Instagramie, udowodnił, że ma również miejsce w klatce MMA. W największej federacji MMA w Europie stoczył cztery walki. W trzech pierwszych pokonał Tomasza Oświecińskiego, "Popka" oraz Akopa Szostaka. Dopiero Mariusz Pudzianowski okazał się przeciwnikiem nie do pokonania. Jednak Erko Jun nie zraził się tą porażką i kontynuował karierę w sportach walki.

W 2022 roku stoczył aż trzy walki. Jego kariery rozbrzmiewały echa m.in. w Rosji, gdzie w formule K-1 zmierzył się z mocnym rywalem, Vladimirem Mineevem. Chociaż walka była wyrównana, to ostatecznie Rosjanin okazał się lepszy. Ostatni pojedynek Juna odbył się podczas gali Brave CF 70, gdzie efektownie pokonał przed czasem Marko Drmonjica.

Teraz przed Erko Junem nowe wyzwanie w świecie polskich freak fightów, a mianowicie Prime Show MMA. Na chwilę obecną nie wiemy, kto zostanie jego przeciwnikiem. Jednak biorąc pod uwagę zawodników związanych z tą organizacją, interesująco zapowiadałoby się starcie z Serigne Ousmane Dia, czyli słynnym "Bombardierem".

"Erko w swojej karierze stawiał czoła takim zawodnikom jak Akop Szostak, czy Mariusz Pudzianowski w KSW! Teraz przyszedł czas na nowe wyzwania…" - napisano w mediach społecznościowych Prime Show MMA.

ZOBACZ WIDEO: Co za debiut Rafała Haratyka! "Nie spodziewałem się, że moje ciosy tyle będą ważyć"

Zobacz także: Ojciec Fury'ego odleciał
Zobacz także: Haratyk dostanie walkę o pas?

Komentarze (0)