Zgodnie z pierwotnymi planami Tyson Fury miał walczyć z Ołeksandrem Usykiem 23 grudnia bieżącego roku. Pierwszy z wymienionych wycofał się jednak z tego pomysłu po wyczerpującej walce z Francisem Ngannou, do której doszło pod koniec października.
Brytyjski bokser po starciu z Kameruńczyk potrzebował nieco więcej czasu na odpoczynek. Z tego też powodu menedżer Fury'ego, Frank Warren, zaapelował o zmianę terminu walki z Ołeksandrem Usykiem.
Co ciekawe, Ukrainiec nie chciał przystać na taką propozycję. Przyznawał, że do walki z Fury'm dojdzie albo 23 grudnia, albo nie dojdzie wcale. Okazuje się, że ostatecznie obaj zawodnicy spotkają się ze sobą w innym terminie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siłownia stała się jej pasją. Tak trenuje Rozenek-Majdan
Jak przekazał na platformie X (dawny Twitter) Mike Coppinger, dziennikarz ESPN, znana jest już data starcia. Walka została wyznaczona na 17 lutego (sobota). Do pojedynku dojdzie w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej.
Warto jednak podkreślić, że nie jest to jeszcze oficjalna informacja. Ostateczne potwierdzenie daty walki nastąpi w najbliższych dniach.
Zobacz także:
Gamrot wywołał lawinę spekulacji
Święto boksu w Arabii Saudyjskiej!
na Instagramie 
na Facebooku 
