Debiut Jakub Kosecki przypadł na jubileuszową galę FAME 20. Rywalem piłkarza był Łukasz Truszyński, streamer znany z... łowienia ryb. Wydawało się, że to pierwszy z wymienionych wyjdzie zwycięsko z tego starcia.
Nic bardziej mylnego. 33-latek co prawda dobrze rozpoczął walkę, jednak im dalej w las, tym było coraz gorzej. Jeszcze w pierwszej rundzie Kosecki trzykrotnie był liczony, co oznaczało jego przegraną (relację znajdziesz pod TYM LINKIEM).
Kilka godzin po zakończonej walce kolega Koseckiego, Patryk Jakubczyk, wrzucił na media społecznościowe zdjęcie z poobijanym piłkarzem. Na fotografii widać obrażenia zawodnika (zobacz na końcu artykułu).
ZOBACZ WIDEO: Tak trenuje Mateusz Gamrot. Nie oszczędził nawet dziennikarza
Jakub Kosecki z pewnością nie tak wyobrażał sobie swój debiut we freak fightach. Według jego deklaracji ma on jeszcze ważny kontrakt na pięć walk, co oznacza, że będzie miał okazję do zmazania plamy.
33-latek od lipca 2022 roku jest piłkarzem czwartoligowego KTS Weszło. W swojej karierze był take zawodnikiem takich klubów, jak Legia Warszawa, Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk czy Cracovia. Dodajmy, że niedawno przeszedł operację kręgosłupa. Miał problem z dyskiem pomiędzy kręgami C6 i C7.
Zobacz także:
Boxdel dostał lekcję od Kasjusza Życińskiego