Wielka zmiana w FEN stała się faktem. Klatka zamiast klatkoringu już w Gdyni

Na gali FEN 17: Baltic Storm po raz pierwszy w historii organizacji Fight Exclusive Night zawodnicy walczyć będą w klatce. To rewolucyjna zmiana, bo podczas poprzednich edycji uczestniczący w nich fighterzy MMA i K-1 rywalizowali w klatkoringu.

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
MMA AFP / MMA
- Zastąpienie klatkoringu klatką służy przede wszystkim zwiększeniu atrakcyjności naszych gal - mówi prezes FEN Paweł Jóźwiak.

- Z tej zmiany na pewno będą zadowoleni zawodnicy MMA, mniej korzystna jest natomiast dla kickbokserów, ale to oni podczas wszystkich wcześniejszych gal byli w uprzywilejowanej pozycji - dodaje.

Do wprowadzenia klatki w miejsce klatkoringu federacja FEN przygotowywała się od kilku miesięcy.

- Zastąpienie częściowo otwartej areny walki, jaką jest klatkoring, zamkniętą przestrzenią klatki, to zmiana ważna nie tylko dla zawodników, ale również dla niemal wszystkich ekip pracujących przy organizacji gali. Dlatego właśnie nie spieszyliśmy się z tą decyzją. Chcieliśmy być pewni, że nasza federacja jest na tę kluczową zmianę w stu procentach przygotowana - tłumaczy Jóźwiak.

ZOBACZ WIDEO Ciężki nokaut na gali Kickboxing Talents!

Klatka, która pojawi się 12 maja w hali Gdynia Arena, pod względem wymiarów i innych parametrów będzie bardzo podobna do tej, w której walczą zawodnicy organizacji UFC.

Nie wiadomo jeszcze, czy ośmiokątna klatka na stałe zastąpi klatkoring. - Po premierze oktagonu na gali FEN 17: Baltic Storm dokładnie przeanalizujemy wszystkie argumenty za i przeciw takiemu rozwiązaniu - wyjaśnia prezes FEN.

Czy wprowadzenie klatki to słuszna zmiana?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×