- Ludzie dzisiaj są głodni rozrywki, zaplanowali sobie sobotni wieczór, więc nie chcieliśmy ich zawieść. To co mogliśmy, to zrobiliśmy. Wiadomo, że wolałbym, żeby do walki wieczoru wyszedł Bombardier - mówi Maciej Kawulski po gali KSW 59. - Jesteśmy chyba znani z trylogii, dlatego będziemy chcieli doprowadzić do trzeciego pojedynku Przybysz - Racić. Nie zrobimy tego od razu, ale zapewne fani będą zachwyceni, jeśli dojdzie do kolejnej wojny tych dwóch zawodników - dodaje Kawulski.