- Przez dwie rundy dominowałem w tym pojedynku. Mój rywal w pierwszej odsłonie jednak mi mocno zagrażał. Ciężko było wykończyć rywala ale mimo wszystko uważam, że to była jednostronna, dobra walka - mówi Jakub Wikłacz po zwycięstwie na gali KSW 60. - Będę wytrwale dążył do celu, którym jest rewanż z Sebastianem Przybyszem. Bardzo go szanuję i chciałbym doprowadzić do tej walki - dodaje Wikłacz.