Artur Szpilka zabrał głos po porażce z Łukaszem Różańskim. "Nie mogę chodzić"

Artur Szpilka został ciężko znokautowany w pierwszej rundzie przez Łukasza Różańskiego na gali KBN 15. Okazuje się, że po jednym z nokdaunów nabawił się poważnej kontuzji. - Tak upadłem na kolano, że najprawdopodobniej mam zerwane więzadło. Nie mogę w ogóle chodzić. Do tego mam problem ze stawem skokowym w lewej nodze (...) rano się obudziłem, a kolano było całe opuchnięte - mówił po przegranej walce z serwisem ringpolska.pl Szpilka. 32-latek opowiedział też o kontrowersjach wokół walki pomiędzy pięściarzami. - Powiedział o parę słów za dużo - wyjaśnia "Szpila".

Komentarze (34)
avatar
Baduras21
1.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w końcu mamy zawodnika godnego powalczyć z Najmanem. Dwóch pseudo sportowców-nieudaczników i krzykaczy. Prawdopodobny wynik nokaut w pierwszej rundzie obu naraz 
avatar
Tomek z Bamy
1.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba bylo nie oddawac Siwemu osmiu tysiecy,to mialbys na rehabilitacje;) 
avatar
Zbigniew Kaczmarek
1.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szpilka nie rozumie prstej zależności, gdyby nie dał się trafić to nie miałby kontuzji nogi. Z drugiej strony to i tak ma szczęście że po takim zamiataniu ringu doznał tylko takiej kontuzji. C Czytaj całość
avatar
Wiesiek Burczymucha
1.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pora już chyba na występ w tańcu z gwiazdami... 
avatar
yendrek
1.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ty oczywiście zawsze skromny i nigdy nie mówiłęś za dużo!