Wszystko w tej walce układało się przeciw debiutantowi. Tomasz Sarara musiał zmienić swój plan na walkę w ostatnich godzinach przed galą KSW 62. W klatce czekał na niego zupełnie inny, bardziej doświadczony przeciwnik. Jednak kickbokser z Krakowa, mimo mocno podbitego oka, zaimponował wytrwałością i w trzeciej rundzie sprawił, że przeciwnik poddał się z wycieńczenia.