- Troszkę zasmucił mnie turniej, który nie był na najwyższym poziomie. Kibicom jednak wszystko wynagrodziły pozostałe walki, które okazały się świetne - mówi Mariusz Grabowski po gali GROMDA 7. - Widzieliśmy, że w pojedynku o 100 tysięcy wygrała młodość. Balboa ma 28 lat i jest perspektywiczny, na pewno poziom sportowy jest u niego bardzo wysoki. Wielki szacunek jednak dla Dawida "Maximusa" Żółtaszka, który przed samą galą był na kwarantannie z powodu COVID-a. Do końca nie było wiadomo czy będzie mógł walczyć - dodaje Grabowski.