Najlepsze zdjęcie igrzysk już znamy. "Ikoniczne"

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News / JEROME BROUILLET/AFP/East News / Na zdjęciu: Gabriel Medina
East News / JEROME BROUILLET/AFP/East News / Na zdjęciu: Gabriel Medina
zdjęcie autora artykułu

Cały świat zachwycony jest zdjęciem autorstwa Jerome'a ​​Brouilleta, który sfotografował brazylijskiego surfera Gabriela Medinę. Wystarczy tylko spojrzeć na to ujęcie. Mówi więcej niż tysiąc słów.

Podczas igrzysk olimpijskich surferzy rywalizują na położonym w Oceanii Tahiti. To tam są najlepsze warunki do tego, by walczyć o olimpijskie medale. I to właśnie tam zrobiono zdjęcie, które przez media na całym świecie już nazwane jest "ikonicznym".

I nic w tym dziwnego. Autor fotografii - Jerome ​​Brouillet z agencji AFP - uchwycił swoim aparatem niesamowity moment. Gabriel Medina wygląda na zdjęciu jakby lewitował nad falami. Ta fotografia już została uznana za najlepszą, jaką zrobiono podczas igrzysk Paryż 2024.

Medina zachwycił widzów niesamowitym występem. Rywalizował z Japończykiem Kanoą Igarashim i zrobił coś, o czym mówi cały świat.

ZOBACZ WIDEO: "Nie przystoi". Jest oburzona słowami Piesiewicza

"Brazylijczyk złapał gigantyczną falę i kiedy wyskoczył z beczki, podniósł obie ręce do sędziów, dając znać, że uważa, że powinien dostać idealne noty" - relacjonuje serwis today.com. Następnie wjechał na grzbiet fali i wskazał palcem na niebo.

I właśnie ten moment uchwycił fotograf. Na zdjęciu - można je zobaczyć poniżej - widać Medinę unoszącego się nad horyzontem. Obok niego jest deska. Kilka sekund później surfer wpadł do wody.

Media na całym świecie są zachwycone. "Najlepsze zdjęcie igrzysk" - pisze "Marca". "Co lepsze? Surfowanie Mediny czy zdjęcie z jego świętowania" - pyta yahoo.com. "Zapierające dech w piersiach zdjęcie" - dodaje "The Guardian".

- Warunki były idealne, fale były wyższe niż się spodziewaliśmy. Medina był z tyłu fali i nie mogłem go zobaczyć. Potem wyskoczył i zrobiłem cztery zdjęcia. To było jedno z nich. Nietrudno było zrobić zdjęcie, ale chodziło przewidzenie momentu i miejsca, w którym go ujrzę - powiedział "Guardianowi" fotograf, który zdjęcie wykonał z pokładu pobliskiej łodzi.

Dodajmy, że za jego występ dwóch arbitrów dało mu maksymalną notę 10. Jego ostateczny wynik wynosił 9,9.

Czytaj także: Wszczęto postępowanie przeciwko TVP ws. Babiarza. "W trybie pilnym" Partner Zwolińskiej rozczarowany. Mówi, co dalej z karierą

Źródło artykułu: WP SportoweFakty