Polak odpalił bombę. Pięciokrotny mistrz świata zatrzymany!

Jan-Krzysztof Duda zremisował z Viswanathanem Anandem. Pięciokrotny mistrz świata, jak dotąd, tylko wygrywał w turnieju szachowym rozgrywanym w Warszawie i wciąż okupuje pozycję lidera.

DG
Na zdjęciu po prawej: Jan Krzysztof Duda Materiały prasowe / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu po prawej: Jan Krzysztof Duda
Ponadto Duda w polsko-polskim starciu pokonał Radosława Wojtaszka i po dwóch dniach rywalizacji zajmuje trzecie miejsce. Tyle samo, bo siedem punktów, zdobył Amerykanin Wesley So. Na drugim miejscu plasuje się Richard Rapport z Węgier z dziewięcioma punktami na koncie. Lider wywalczył o dwa więcej.

- Wielu kibiców czekało na partię Duda kontra Wojtaszek - przyznaje Łukasz Turlej, wiceprezydent Światowej Federacji Szachowej cytowany w informacji prasowej organizatorów. - I nie zawiedli się, bo obejrzeli bardzo zaciętą końcówkę, graną na sekundach. Obaj mieli chwilę na podjęcie decyzji, dosłownie w ostatnim momencie wygrana przechyliła się na stronę Dudy.

- Chciałem Radka zaskoczyć i zagrałem można powiedzieć bardzo niestandardowy pierwszy ruch, ale skończyło się tak, że to on mnie zaskoczył - opowiada o polsko-polskim starciu Jan-Krzysztof Duda. - Radek mógł w końcówce grać na "twierdzę", ale tego nie zrobił i udało mi się wygrać - cieszy się zawodnik, który jako pierwszy nie przegrał w Warszawie z Viswanathanem Anandem.

Pięciokrotny mistrz świata gra w Polsce kapitalnie. Przed starciem z Dudą wygrał pięć kolejnych pojedynków i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji generalnej turnieju Superbet Rapid & Blitz Poland.

- Partia była bardzo ciekawa, w końcówce pozycja się skomplikowała, było bardzo mało czasu, więc myślę że skończyło się sprawiedliwym wynikiem, czyli remisem. Jestem umiarkowanie zadowolony, bo niektóre partie trochę zepsuły mi ten turniej. Nie ma co jednak narzekać na wynik, jutro czeka nas finisz, a on będzie najważniejszy - dodał Duda.

W trakcie turnieju Superbet Rapid & Blitz Poland zawodnicy rywalizują tzw. systemem kołowym, czyli każdy zagra z każdym. W puli nagród znajduje się 175 tysięcy dolarów. Zwycięzca zgarnie 40 tysięcy.

Miał 100 lat. Nie żyje Jurij Awerbach >>
Mistrzyni nie wyobraża sobie powrotu do Rosji. Mówi, co by ją spotkało >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie wierzyli, że mu się uda. Polski minister sportu zrobił show!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×