Polscy tenisiści stołowi bardzo szybko zakończyli udział w Igrzyskach Europejskich 2023 w Krakowie i Małopolsce. Wyjątkiem jest Natalia Bajor, która radzi sobie znakomicie. W sobotę zwyciężyła 4:2 Sarę de Nutte z Luksemburga. W niedzielę pokonała 4:1 Sofię Polcanovą, aktualną mistrzynię Europy.
Pierwszy set padł łupem faworyzowanej Polcanovej. Bajor zdobyła w nim tylko cztery punkty. Dwie kolejne partie były pokazem siły Polki, która straciła w nich tylko siedem punktów.
W czwartym secie było więcej walki. Końcówkę lepiej wytrzymała Polka i wygrała ją 11-8. W piątej partii zwrotów akcji nie brakowało. Bajor przy 10-7 wypracowała sobie trzy piłki meczowe, ale Polcanova wyrównała na 10-10. Nasza reprezentantka utrzymała nerwy na wodzy. Zdobyła dwa punkty i mogła cieszyć się ze wspaniałej wygranej.
W całym meczu Polka zdobyła o 13 punktów więcej (49-36). Było to drugie spotkanie tych zawodniczek w Igrzyskach Europejskich. Cztery lata temu w Mińsku trafiły na siebie w rywalizacji drużynowej. Również lepsza była Bajor, która wygrała wtedy 3:1.
Polcanova była rozstawiona z numerem drugim. Austriaczka pochodząca z Mołdawii jest aktualnie notowana na 13. miejscu w rankingu światowym. W 2022 roku w Monachium zdobyła dwa złote medale mistrzostw Europy, w singlu i deblu.
W ten sposób Bajor awansowała do ćwierćfinału. W poniedziałek Polka zmierzy się z reprezentującą Francję Jia Nan Yuan, która znajduje się na 19. pozycji w rankingu światowym.
Wynik meczu 1/8 finału:
Natalia Bajor (Polska) - Sofia Polcanova (Austria) 4:1 (4:11, 11:4, 11:3, 11:8, 12:10)
Czytaj także:
Było tak blisko. Polacy o krok od medali
Świetny start polskiego łucznika. Rekord świata Brytyjki
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"