Redakcja PZTS: W mistrzostwach Europy juniorów zdobyłyście 3 medale każdego koloru, a teraz drugi brązowy młodzieżowych ME. Duża satysfakcja czy spory niedosyt?
Anna Brzyska: Brązowy medal w MME w Bratysławie jest dużą satysfakcją, ponieważ po takim samym medalu w 2022 roku w Klużu-Napoce dwa razy z rzędu przegrałyśmy w ćwierćfinale.
Jakie są najważniejsze sukcesy duetu Anna Brzyska/Zuzanna Wielgos w mistrzostwach świata?
W turnieju juniorów MŚ w 2023 roku w słoweńskiej Novej Goricy zdobyłyśmy brązowy medal. Przegrałyśmy w półfinale z Niemką Annett Kaufmann i Walijką Anną Hursey.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła
Nie wspomnieliśmy jeszcze o ME kadetek.
W tych zawodach nie grałyśmy nigdy razem z Zuzią debla. Wtedy moimi partnerkami w tej konkurencji były Kasia Królikowska i Ania Kubiak.
Do tej pory słowacka stolica kojarzyła się tobie dobrze? Zdobywałaś tam medale w turniejach rankingowych?
Grałam tylko raz, ale stanęłam na podium. Byłam jeszcze młodziczką, kiedy wraz z Elżbietą Kwiatkowską wywalczyłam brązowy medal w grze drużynowej kadetek.
Jak minął okres bezpośrednich przygotowań do młodzieżowych ME? Rzadko zdarza się, aby łączyć profesjonalny sport ze studiami prawniczymi.
Przed wyjazdem do Bratysławy wystąpiłam w barwach Startu Nadarzyn w meczach półfinałowych Ekstraklasy kobiet, a później kilka dni trenowałam w ośrodku PZTS w Gdańsku. Na studiach zajęcia mam cztery dni w tygodniu i są one w takich godzinach, że nie przeszkadzają mi w trenowaniu.
Razem z tobą na pierwszym roku są inni sportowcy, reprezentanci kraju? Na UJ wykładowcy wiedzą, że grasz w kadrze narodowej?
Z tego co wiem, nie ma innych sportowców na moim roku. Większość wykładowców oraz prowadzących ćwiczenia wie, że gram w kadrze narodowej. Na studiach opuszczam bardzo mało zajęć, ponieważ obowiązują mnie takie same zasady dotyczące nieobecności jak innych studentów.
Jak sobie radzisz na trudnych studiach prawniczych? Jaki jest najtrudniejszy, a który najprzyjemniejszy przedmiot?
Na studiach radzę sobie bardzo dobrze, mam wysoką średnią. Najtrudniejszym przedmiotem jest chyba prawo rzymskie, a przyjemne prawo konstytucyjne i problematyka wielokulturowości.
Wracając do MME, o finał grałyście z Rumunkami Mei Rosu i Zaharią. Kiedy ostatnio z nimi wygrałyście?
Na poprzednich mistrzostwach przegrałyśmy z nimi w ćwierćfinale 0:3. W tym meczu pierwszego seta wygrałyśmy 11:8, pomimo że przeciwniczki wygrywały już 7:3. Trzeciego przegrałyśmy w końcówce pomimo kilkupunktowego prowadzenia.
Jak zareagowałyście patrząc na drabinkę, że w ćwierćfinale możliwy jest mecz z Ukrainką Matiuniną i Włoszką Arlią? Nie sprostałyście im w półfinale ubiegłorocznych ME U-19 w Malmoe.
Po losowaniu widziałyśmy, że możliwe jest to, że spotkamy się w ćwierćfinale z Matiuniną i Arlią. Zdawałyśmy sobie sprawę, że jest to silna para, z która ostatnio przegrałyśmy w finale MEJ. Ale wierzyłyśmy też, iż grając dobrze jesteśmy w stanie wygrać pojedynek.
Czego zabrakło do wygranej o złoto MEJ 2024, a co tutaj lepiej zagrałyście? Dodajmy, że waszym trenerem jest Mateusz Czernik.
Wydaje mi się, że teraz lepiej zagrałyśmy taktycznie. Przede wszystkim lepiej odbierałyśmy serwis, co na pewno przyczyniło się do naszej wygranej.
Medale Anny Brzyskiej i Zuzanny Wielgos w deblu:
ME juniorek - złoto 2023, srebro 2024, brąz 2021
Młodzieżowe ME - brąz 2022, brąz 2024
MŚ juniorek - brąz 2023
