W najbliższej przyszłości można spodziewać się zmiany formuły rozgrywania DME. Osobnej rywalizacji zespołowej kobiet i mężczyzn nie będzie w igrzyskach olimpijskich w Los Angeles (2028 rok), pojawiła się za to drużynówka mieszana. Chińczycy już od dwóch lat organizują Puchar Świata (Biało-Czerwoni debiutowali w edycji 2024, w tegorocznej ich nie będzie - red.), ale w Europie ta konkurencja dopiero raczkuje. We wrześniu Polacy zmierzyli się towarzysko z Austriakami na wyjeździe, rewanż w naszym kraju w grudniu.
W Chorwacji zagrają po 24 drużyny kobiece i męskie. Zostały podzielone na osiem grup, a dwie z trzech ekip zakwalifikują się do 1/8 finału. Jednocześnie zagwarantują sobie start w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Londynie. Awans do "16" jest celem minimum Polek i Polaków, a warunkiem koniecznym - z pierwszego miejsca. Wtedy w fazie pucharowej można liczyć na łatwiejszego rywala w walce o ćwierćfinał. Na tym etapie nikogo słabszego - nawet teoretycznie - już nie będzie.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica ma relikwie Jana Pawła II. "Wdzięczność i podziw dla papieża nie zniknął"
Selekcjoner Marcin Kusiński powołał do kadry narodowej: Natalię Bajor, Katarzynę Węgrzyn, Zuzannę Wielgos i Anną Brzyską, zaś w ekipie trenera Tomasza Redzimskiego znaleźli się: jego syn Miłosz, jedyny Polak w TOP 50 listy światowej, wracający do reprezentacji po dwuletniej przerwie Marek Badowski, Samuel Kulczycki, Maciej Kubik i Rafał Formela. Szkoleniowcowi zależało na obecności ostatniego z wymienionych, utalentowanego 18-letniego zawodnika grającego lewą ręką także dlatego, że wśród grupowych rywali są leworęczni: Belgowie Cedric Nuytinck i Martin Allegro oraz Fin Alex Naumi. Rafała Formela na treningach miał wcielać się w rolę zagranicznych przeciwników.
Drużynowe ME rozgrywane są co dwa 2 lata. Na poprzednich, w 2023 roku w Malmoe, obydwa nasze zespoły osiągnęły 1/8 finału. Polki przegrały ze Szwedkami 1:3, a jedyne zwycięstwo odniosła najmłodsza, niepełnoletnia jeszcze wtedy Zuzanna Wielgos nad Filippą Bergand 3:2. Polacy ponieśli porażkę z... Belgami 2:3, a punkty zdobyli Samuel Kulczycki i Miłosz Redzimski po wygranych z Cedricem Nuytinckiem. Nie znaleźli za to sposobu na Adrienna Rassenfosse. Z kolei Maciej Kubik uległ Martinowi Allegro.
Tak często jak z Belgią polscy pingpongiści nie spotykają się z nikim innym. Przegraliśmy również w igrzyskach europejskich w Krakowie (2023), ale wygraliśmy w mistrzostwach Starego Kontynentu w Nantes (2019). Dziś wydaje się, że to nasi zawodnicy są mocniejsi. Podczas niedawnego China Smash w Pekinie Miłosz Redzimski stoczył pasjonujący, niesamowicie zacięty pojedynek z mistrzem świata Wang Chuqinem. Ale trzeba też pamiętać, że kilka tygodni wcześniej Adrien Rassenfosse w Szwecji pokonał inną chińską gwiazdę Liang Jingkuna 3:0.
Najlepsi Finowie za to występują w klubach Lotto Superligi - ich lider Benedek Olah w Balta AZS AWFiS Gdańsk i Alex Naumi w The PLUGiN ASTS Olimpia Grudziądz. W tym sezonie świetnie z "Bene" Olahem poradził sobie Marek Badowski (3:1) z Orlen Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Jego powrót do kadry mocno ucieszył trenera Redzimskiego, zresztą przez wiele lat współpracowali w mazowieckim klubie. Pikanterii dodaje fakt, że kłopoty zdrowotne Marka Badowskiego rozpoczęły się latem 2022 roku od kontuzji barku odniesionej w meczu w turnieju w Słowenii z... Olahem.
Polskie tenisistki stołowe trafiły do grupy ze słabszymi od siebie Węgierkami i Bułgarkami. W pierwszej ekipie nastąpiła zmiana pokoleniowa, a z dawnego mistrzowskiego składu (złoto 2007, srebro 2008) pozostała jedynie 40-letnia Georgina Pota. W tym sezonie jest zawodniczką beniaminka Ekstraklasy Lalak AZS UMCS Lublin, w poprzednim grała w Starcie Nadarzyn. Oprócz niej w składzie tylko juniorki. Z kolei w ekipie bułgarskiej nie ma nikogo choćby średniej klasy europejskiej. Ale obecność w ME wskazuje, że należy zachować koncentrację i mieć szacunek.
Tytułów bronić będą Niemki i Szwedzi, ale w zmienionych składach, tj. bez - odpowiednio - Han Ying (z Enei Siarkopolu Tarnobrzeg) i Shan Xiaony oraz wicemistrza olimpijskiego i dwukrotnego medalisty MŚ w singlu (srebro 2021, brąz 2025) Trulsa Moregarda. W tej sytuacji wśród mężczyzn wzrastają szanse na tytuł Francuzów, z braćmi Lebrun na czele.
Program drużynowych ME w Zadarze:
12 października
13:00 Polska - Bułgaria (kobiety)
13 października
10:00 Polska - Belgia (mężczyźni)
16:00 Polska - Węgry (kobiety)
14 października
10:00 Polska - Finlandia (mężczyźni)