W meczu o medal reprezentant Polski przegrał 1:3 z Harmeetem Desaiem z Indii. Co ciekawe, w sezonie 2016/17 razem grali w Zooleszcz Gwieździe Bydgoszcz w Lotto Superlidze. Później Marek Badowski odszedł do Balty AZS AWFiS Gdańsk, a następnie do Orlenu Bogorii Grodzisk Mazowiecki i w tym klubie jest do dziś. Z kolei Azjata jeszcze dwa lata bronił barw bydgoskiego zespołu, a w ostatnim występie (to było jednocześnie pożegnanie z Polską) - w marcu 2019 roku - uległ... Markowi Badowskiemu 2:3.
Obecnie Harmeet Desai jest 82. w rankingu światowym, a najlepszym wynikiem w tym roku był finał Feedera w czeskim Ołomuńcu. Marek Badowski z kolei klasyfikowany jest w siódmej setce, a powodem brak startów w imprezach pod egidą organizacji World Table Tennis. W czerwcu 2022 roku doznał poważnej kontuzji podczas turnieju w Słowenii i miał długą przerwę. Tylko na chwilę wrócił do kadry, bowiem zdrowie znów szwankowało. Trener kadry narodowej Tomasz Redzimski (wcześniej długo współpracowali w Bogorii) cierpliwie na niego czekał i... było warto. Podczas październikowych drużynowych mistrzostw Europy w chorwackim Zadarze Marek Badowski wygrał z Belgiem Martinem Allegro i Finem Aleksi Rasanenem, a poniósł porażkę z Antonem Kallbergiem. Kilka miesięcy wcześniej pokonał zaliczanego do kontynentalnej czołówki Szweda w półfinale Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
W meczu o medal w Parmie Polak miał kilka szans, niestety niewykorzystanych. W pierwszym secie prowadził 3:0, by po chwili przegrywać 4:7. Wyrównał na 7:7 i... skończyło się 7:11. W drugim od 4:2 Marek Badowski stracił 5 punktów z rzędu. Trzeci set dla naszego pingpongisty, a w czwartym miał już solidną zaliczkę - 7:3. Od tego momentu przegrał osiem akcji z rzędu.
Wcześniej pochodzący z Warszawy Marek Badowski odniósł sześć zwycięstw w Italii, a najwięcej emocji dostarczyły pojedynki z Kangiem Dongsoo w eliminacjach i Tiago Apolonią w 1/16 finału. Obydwa zakończyły się rezultatami 3:2. Z Koreańczykiem przegrywał w ostatnim secie 4:9, by triumfować 13:11. Z kolei jeszcze trudniej było z Portugalczykiem, gdyż obronił aż trzy meczbole. W końcu wyszedł na prowadzenie 14:13 i wygrał następną, decydującą akcję.
Ćwierćfinał w Parmie osiągnęła również Zuzanna Wielgos. Po wygranych z Serbką Tijaną Jokić 3:1, Włoszką Gaią Monfardini 3:2 i Francuzką Camile Lutz, musiała uznać wyższość 41. rakiety świata Kaho Akae 0:3. W poprzednim tygodniu Japonka zajęła pierwsze miejsce w Feederze w Duseeldorfie i to był jej trzeci triumf oraz piąty medal w tym roku (chodzi o zawody WTT Feeder). Przeciwko Japonce Polka najlepiej zagrała w drugim secie, w którym trzy razy wychodziła na prowadzenie (4:3, 6:5, 7:6).
Bliżej strefy medalowej byli Biało-Czerwoni w grach podwójnych. Do najlepszej ósemki dotarły Natalia Bajor i Zuzanna Wielgos oraz siostry Anna i Katarzyna Węgrzyn w deblu, a także Mateusz Zalewski i Zuzanna Wielgos w mikście. Wszyscy doznali porażek po 2:3 i za każdym razem przeciwnikami byli południowokoreańscy pingpongiści.
Natalia Bajor i Zuzanna Wielgos w spotkaniu z Choi Seoyeon i Lee Daeun doprowadziły od 0:2 do 2:2, skutecznie broniąc czterech meczboli (od 6:10) w czwartym secie. Z kolei piątego seta Polki zaczęły od 6:2. Niestety, to przeciwniczki zaczęły regularnie punktować, a Polki już więcej ani razu nie wygrywały.
Wyniki reprezentantów Polski:
singiel
ćwierćfinał Marek Badowski - Harmeet Desai (Indie) 1:3 (-7,-5,7,-7), Zuzanna Wielgos - Kaho Akae (Japonia) 0:3 (-6,-7,-7)
1/8 finału Marek Badowski - Niagol Stoyanov (Włochy) 3:1 (-8,3,3,2), Zuzanna Wielgos - Camile Lutz (Francja) 3:2 (9,-8,10,-8,10)
1/16 finału Marek Badowski - Tiago Apolonia (Portugalia) 3:2 (8,-7,8,-6,13), Zuzanna Wielgos – Gaia Monfardini (Włochy) 3:2 (-14,13,-3,4,6), Katarzyna Węgrzyn – Kim Seongjun (Korea Płd.) 0:3 (-8,-7,-9), Natalia Bajor - Ho Tin-Tin (Anglia) 0:3 (-5,-8,-10)
1/32 finału Marek Badowski - Carlo Rossi (Włochy) 3:0 (8,4,10), Mateusz Zalewski – Amirreza Abbasi (Iran) 1:3 (7,-7,-6,-7), Zuzanna Wielgos – Tijana Jokić (Serbia) 3:1 (7,-7,9,6), Katarzyna Węgrzyn – Ana Tofant (Słowenia) 3:1 (13,-13,7,8)
eliminacje
3 runda Marek Badowski - Benno Oehme (Niemcy) 3:1 (-4,9,9,10), Mateusz Zalewski - Irvin Bertrand (Francja) 3:1 (10,8,-4,8)
2 runda Anna Węgrzyn – Lee Seungeun (Korea Płd.) 0:3 (-7,-5,-10), Agata Zakrzewska-Wasiak - Choi Seoyeon (Korea Płd.) 0:3 (-5,-2,-8), Marek Badowski - Kang Dongsoo (Korea Płd.) 3:2 (7,8,-6,-8,11), Mateusz Zalewski - Iskender Charki (Kazachstan) 3:0 (6,9,8), Patryk Dziuba - Ioannis Sgouropoulos (Grecja) 0:3 (-6,-6,-8)
1 runda Agata Zakrzewska-Wasik - Maiara Agnone (Brazylia) 3:0 (7,4,8), Zuzanna Pawelec – Sofia Minurri (Włochy) 1:3 (-7,-7,7,-7), Marek Badowski – Mustapha Bello (Nigeria) 3:0 (4,5,4), Patryk Dziuba – Simon Berglund (Szwecja) 3:2 (6,3,-9,-4,10), Mateusz Zalewski – Lorenzo Ragni (San Marino) 3:1 (4,10,-6,7)
debel
ćwierćfinał Bajor/Wielgos – Choi Seoyeon/Lee Daeun (Korea Płd.) 2:3 (-5,-9,3,10,-10), A.Węgrzyn/K.Węgrzyn – Kim Seongjin/Lee Daeun (Korea Płd.) 2:3 (9,-7,-9,5,-7)
1/8 finału Bajor/Wielgos - Izabela Lupulesku/Sabina Surjan (Serbia) 3:1 (-3,8,6,9), A.Węgrzyn/K.Węgrzyn – Isa Cok (Francja)/Ana Tofant (Słowenia) 3:1 (4,-9,9,5)
eliminacje Zalewski/Dziuba - Miguel Pantoja/Albert Vilardell (Hiszpania) 1:3 (-9,-10,9,-9)
mikst
ćwierćfinał Zalewski/Wielgos – Cho Seungmin/Yoo Siwoo (Korea Płd.) 2:3 (8,-6,7,-5,-8)
1/8 finału: Zalewski/Wielgos - Tommaso Giovanetti/Nicole Arlia (Włochy) 3:0 (9,5,4)
eliminacje Badowski/Bajor - Joao Monteiro/Julia Leal (Portugalia) 0:3 (-8,-10,-10)