Co za wpis. Ukraiński gwiazdor skomentował "zero" dla Polski od jury

Zdziwienie Polaków po tym, jak ukraińskie jury nie dało Krystianowi Ochmanowi choćby punktu podczas konkursu Eurowizji wywołało ogromne kontrowersje w naszym kraju. Przeprosił za to były tenisista Serhij Stachowski.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Krystian Ochman / małe zdjęcie: Serhij Stachowski PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Krystian Ochman / małe zdjęcie: Serhij Stachowski
66. Konkurs Piosenki Eurowizji przeszedł do historii. Dwunaste miejsce zajął w nim Polak Krystian Ochman. Jego występ docenili ukraińscy telewidzowie, którzy dali mu najwyższą możliwą ocenę - 12 punktów. Zawodem była decyzja jury z Ukrainy, które nie dało Ochmanowi choćby punktu.

Tą decyzję skrytykowano w Polsce. W sieci pojawiło się wiele negatywnych komentarzy dotyczących zachowania Ukraińców. Ci w mediach społecznościowych zaczęli przepraszać za taką decyzję ekspertów. Jednym z komentujących był były tenisista Serhij Stachowski.

Na Twitterze po polsku przeprosił za taki werdykt. "Dziękuję Polska za 12 punktów, przepraszam Polsko za nasze jury... nie odzwierciedlają one uczuć naszych ludzi do Ciebie. Jesteśmy całkowicie wdzięczni Tobie i Twojemu krajowi za niesamowite wsparcie. chwała Polska. chwała Ukraina" - napisał Stachowski (pisownia oryginalna - dop. red.).

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa moc! Zobacz, co wyczarowała Anita Włodarczyk

Stachowski to jeden z najlepszych ukraińskich tenisistów. Wygrał cztery singlowe turnieje głównego cyklu, a w rankingu najwyżej sklasyfikowany był na 33. miejscu. Sukcesy odnosił również w deblu.

Gdy w Ukrainie wybuchła wojna, Stachowski zgłosił się do armii i chwycił za broń. Był między innymi w doszczętnie zbombardowanej przez Rosjan Buczy.

- Miałem patrole między innymi w Buczy, widziałem, co zrobili tam Rosjanie. Ciała. Doszczętnie zniszczone budynki. Spalone samochody. Ale nie tylko widok śmierci jest trudny. Na dworcu kolejowym rozmawiałem z osobami, które uciekały do Polski albo dalej na Zachód. Pewien człowiek stracił wszystko, nie miał przy sobie ani jednej torby. Jego mieszkanie zostało zbombardowane, samochód spłonął. Nagle zaczyna mi dziękować, że tam jestem, i pyta, czy chcę kawałek czekolady. Tego po prostu nie da się unieść na swoich barkach. A przecież i tak mam szczęście. Zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi niesie dużo cięższy bagaż - mówił w wywiadzie udzielonym WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

66. Konkurs Piosenki Eurowizji zakończył się zwycięstwem Ukraińców, których reprezentowała Kalush Orchestra. Piosenka "Stefania" nie miała sobie równych w głosowaniu fanów. Spodobała się także Polakom.

Czytaj także:
Lech mistrzem Polski! Zadyszka Rakowa na ostatniej prostej
Lechia ma puchary, Pogoń wciąż z szansą na wicemistrzostwo

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×