Lawina komentarzy po meczu Polki z Kerber

Pojedynek Magdaleny Fręch z Angelique Kerber na długo pozostanie w pamięci zawodniczek i ich kibiców. Polka miała dwie piłki meczowe, ale do 2. rundy awansowała Niemka. Co pisali o tym starciu eksperci?

Szymon Adamski
Szymon Adamski
Magdalena Fręch Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
To był jeden z najbardziej wyrównanych meczów rozegranych dotąd w 126. edycji Roland Garros. Obie zawodniczki walczyły jak lwice o każdy punkt. Żadna nic nie miała za darmo. Wymiany często składały się z kilkunastu, a czasem nawet więcej niż dwudziestu odbić. To była walka na wyniszczenie.

Gdyby w tenisie istniały remisy, spotkanie Magdaleny Fręch z Angelique Kerber na pewno zakończyłoby się właśnie takim rezultatem. Żadna z nich nie zasłużyła na porażkę. Ostatecznie to Kerber wygrała 2:6, 6:3, 7:5, choć w całym spotkaniu zdobyła tyle samo punktów co Polka.

Zwłaszcza trzecia partia była niezwykłym widowiskiem. Publiczność reagowała niezwykle żywiołowo na wydarzenia na korcie, a zawodniczki nakręcały ich do takich reakcji kolejnymi spektakularnymi wymianami. Obecny na miejscu portugalski komentator był pod wrażeniem panującej atmosfery i poziomu gry.

- Niesamowity trzeci set i ta atmosfera. Jak dotąd najlepszy set w turnieju - napisał Jose Morgado.

W końcówce trzeciej partii Twitter wręcz zapłonął. Eksperci emocjonowali się spotkaniem i nie mogli uwierzyć, co dzieje się na korcie. Przy stanie 5:4 Fręch miała dwie piłki meczowe, ale żadnej z nich nie wykorzystała. Do końca meczu nie wygrała już ani jednego gema.

- Ajajajajaj, jaka szkoda. Magdalena Fręch walczyła pięknie i do ostatniej piłki, by sprawić sensacje w pierwszej rundzie French Open i wyeliminować Angelikę Kerber, ale się nie udało - napisał na Twitterze Mikołaj Kruk, dziennikarz Radia Zet.

Pod koniec meczu obie zawodniczki nie miały już w zasadzie sił na dalszą grę. Wolą walki były w stanie jednak zdziałać fantastyczne rzeczy i spektakl trwał do ostatniej piłki. Niestety to przeciwniczka Polki mogła po niej wznieść ręce w geście triumfu.

- Nie zasłużyła Magda na tę porażkę… Po takiej batalii. Angie Kerber obroniła piłkę meczową skrótem zagrywanej na stojąco, bez sił. Na wyniszczenie grały Fręch z Kerber - napisał na Twitterze Dawid Żbik, komentator Eurosportu.

Kerber wygrała szósty mecz z rzędu i awansowała do 2. rundy Roland Garros. Kolejny mecz rozegra w środę. Jej rywalką będzie Elsa Jacquemot, z którą duże nadzieje wiążą miejscowi kibice. 19-letnia Francuzka przed dwoma laty wygrała Roland Garros w kategorii juniorek.

Zobacz też:
Zmiany u Świątek widoczne gołym okiem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×