Ten mecz układał się do pewnego stopnia po myśli Karoliny Muchovej. Czeszka w III rundzie Roland Garros mierzyła się z Amandą Anisimovą. To właśnie Muchova wygrała pierwszego seta po tie-breaku, a w drugim był remis 2:2.
Wtem stała się prawdziwa tragedia. Muchova przy jednej z wymian źle stanęła i skręciła kostkę. Czeszka próbowała wstać, ale nie była w stanie. Pogrążyła się we łzach, gdy udzielano jej pomocy medycznej.
Wykazała się jednak ogromnym hartem ducha, wolą walki i wróciła na kort. Nie była już jednak w stanie podjąć rękawicy. Przegrała kolejne cztery gemy i drugiego seta 2:6. Później sytuacja się nie zmieniła, 25-latkę dwukrotnie przełamała rywalka i ta dopiero wtedy zdecydowała się poddać mecz.
Muchova we łzach podeszła do Anisimovej, uściskała przeciwniczkę i tak zakończyła się jej przygoda z tegorocznym French Open. Czeszka ma sporego pecha - jeszcze w maju ubiegłego roku była w czołowej dwudziestce rankingu WTA, ale kontuzje sprawiły, że obecnie zajmuje dopiero 81. lokatę.
¡Nos parte el corazón Karolina Muchova! Dominaba su partido ante Amanda Anisimova hasta que una torcedura de tobillo lo ha estropeado todo.
— Eurosport.es (@Eurosport_ES) May 27, 2022
Luchó y luchó por seguir pero se ha visto obligada a retirarse pic.twitter.com/CqEGGJAOcO
Czytaj więcej:
Hubert Hurkacz powalczy w III rundzie Rolanda Garrosa. Kiedy zagra Polak?
Tenisista zaatakował kierowcę pod wpływem alkoholu. Może mieć problemy
ZOBACZ WIDEO Pudzianowski zmierzy się z kolejną legendą KSW?! "Nie boi się"