Czeska dominacja w turnieju juniorek. Pogromcy reprezentanta Polski pokonani w finałach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Lucie Havlickova
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Lucie Havlickova
zdjęcie autora artykułu

W sobotę zakończono rywalizację w juniorskiej edycji wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2022. Po mistrzowskie trofea w singlu sięgnęli Czeszka Lucie Havlickova i Francuz Gabriel Debru.

To wielki sukces Lucie Havlickovej, która w ciągu tygodnia kilkukrotnie pokazała charakter. Czeszka aż trzy razy zdołała wygrać mecz, choć w trzecim secie przegrywała ze stratą przełamania. W sobotnim finale reprezentantka naszych południowych sąsiadów pokonała Argentynkę Solanę Sierrę 6:3, 6:3. Dzięki temu jako piąta czeska singlistka triumfowała w juniorskim Rolandzie Garrosie.

- W zeszłym roku byłam pierwsza na liście rezerwowych i nie dostałam się do turnieju, co było bardzo smutne. Ale teraz niesamowicie jest być częścią historii czeskiego tenisa, nawet jeśli to tylko początek czegoś. Mam nadzieję, że początek czegoś wielkiego - powiedziała Havlickova po zakończeniu spotkania (cytat za WTA).

17-latka wyjedzie z Paryża jako podwójna mistrzyni, bowiem razem z Sarą Bejlek triumfowała w sobotę także w deblu. Co ciekawe w piątek obie zmierzyły się ze sobą w półfinale singla i Havlickova wróciła ze stanu 3:5 w decydującej odsłonie. W meczu o tytuł w grze podwójnej Czeszki pokonały swoją rodaczkę Nikolę Bartunkovą i Szwajcarkę Celine Naef 6:3, 6:3.

ZOBACZ WIDEO: Legenda polskiego kolarstwa przestrzega przed Rosjanami! "Będzie wielka tragedia"

W turnieju chłopców równych sobie nie miał Gabriel Debru. W sobotnim finale Francuz pokonał Belga Gillesa Arnauda Bailly'ego 7:6(5), 6:3. Stał się tym samym 14. reprezentantem Trójkolorowych z mistrzowskim trofeum w grze pojedynczej juniorów na paryskiej mączce. Poprzednim był w zeszłym roku Luca van Assche.

Po tytuł w deblu sięgnęli najwyżej rozstawieni Edas Butvilas i Mili Poljicak. Litewsko-chorwacki duet wygrał z oznaczoną drugim numerem parą Gonzalo Bueno i Ignacio Buse 6:4, 6:0. Peruwiańczycy pokonali w półfinale Martyna Pawelskiego i Słowaka Petera Nada. Podobnie jednak jak Bailly, pogromca Polaka w półfinale singla, nie wywalczyli mistrzostwa.

Roland Garros, Paryż (Francja) Wielki Szlem, kort ziemny sobota, 4 czerwca

finał gry pojedynczej juniorek:

Lucie Havlickova (Czechy, 9) - Solana Sierra (Argentyna) 6:3, 6:3

finał gry podwójnej juniorek:

Sara Bejlek (Czechy, 1) / Lucie Havlickova (Czechy, 1) - Nikola Bartunkova (Czechy, 2) / Celine Naef (Szwajcaria, 2) 6:3, 6:3

finał gry pojedynczej juniorów:

Gabriel Debru (Francja, 14) - Gilles Arnaud Bailly (Belgia) 7:6(5), 6:3

finał gry podwójnej juniorów:

Edas Butvilas (Litwa, 1) / Mili Poljicak (Chorwacja, 1) - Gonzalo Bueno (Peru, 2) / Ignacio Buse (Peru, 2) 6:4, 6:0

Czytaj także: Potworna kontuzja Alexandra Zvereva w półfinale Rolanda Garrosa Trwa piękny sen Caspera Ruuda. Norweg piszę historię w Paryżu

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
ilovesport
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki powrót w jednym z meczów już w rywalizacji juniorek? No, no, szacuneczek. Czesi z pewnością i o Lucie zadbają, podobnie jak zapewne i o zeszłoroczną zwyciężczyni, Lindę, a potem być może o Czytaj całość