W sobotnim finale niespodzianki nie było. Iga Świątek wygrała z Amerykanką Cori Gauff 6:1, 6:3 i w pełni zasłużenie została triumfatorką Rolanda Garrosa 2022. Nasza tenisistka powtórzyła tym samym sukces z 2020 roku i sięgnęła po drugie wielkoszlemowe mistrzostwo w Paryżu.
Po wielkim zwycięstwie Świątek cieszyła się z sukcesu razem ze swoim sztabem. Odebrała również liczne gratulacje. Wieczorem nasza reprezentantka zabrała głos w mediach społecznościowych.
"Jedna ważna rzecz, jakiej nauczyłam się przez te dwa lata... to świadomość, że jedyne, co możesz zrobić i co możesz kontrolować to po prostu - twoja praca. Twój wysiłek, twoje zaangażowanie. Właśnie to próbujemy robić razem z moim teamem każdego dnia, dzień za dniem i krok po kroku. Czasami są to małe kroki, a czasami ogromne jak dziś. I oto jesteśmy w tak cudownym momencie z tak niesamowitym wspólnym osiągnięciem. Czas zatrzymać się na chwilę, cieszyć się tym, wcisnąć pauzę, odpocząć, doceniać każdy drobiazg" - napisała Świątek na Twitterze.
"Dziękuję ci tenisie! Czasami jesteś dla mnie wymagającym wyzwaniem, ale doceniam wszystko co mi dajesz" - dodała aktualna liderka rankingu WTA.
Świątek jest niepokonana na zawodowych kortach od 35 spotkań, co jest rekordem XXI wieku (więcej tutaj). Przed nią krótki sezon gry na europejskiej trawie, z rozgrywanym na przełomie czerwca i lipca wielkoszlemowym Wimbledonem 2022.
The one thing that I’ve learned over these two years is...
— Iga Świątek (@iga_swiatek) June 4, 2022
Jedna ważna rzecz, jakiej nauczyłam się przez te dwa lata...#RolandGarros @rolandgarros pic.twitter.com/pDOcv1mMJO
Czytaj także:
Potworna kontuzja Alexandra Zvereva w półfinale Rolanda Garrosa
Trwa piękny sen Caspera Ruuda. Norweg piszę historię w Paryżu
ZOBACZ WIDEO: Legenda polskiego kolarstwa przestrzega przed Rosjanami! "Będzie wielka tragedia"