Szymon Kielan ponownie rozegrał mecz trwający trzy sety. W podobnych okolicznościach wyeliminował w czwartek Jerzego Janowicza i w piątek poradził sobie z Michaelem Agwim z Irlandii.
Kielan odwrócił wynik po porażce 3:6 w pierwszym secie. Pozostałe partie również były wyrównane. Kielan przesądzał o ich losie w końcówkach i zwyciężał dwukrotnie 7:5. W półfinale Polak powalczy o awans z rozstawionym z numerem czwartym Timem Stodderem z Niemiec.
W drugim półfinale turniejowa jedynka David Poljak zmierzy się z rozstawionym z numerem trzecim Georgijem Krawczenką. Ukrainiec jednego dnia pokonał dwóch reprezentantów Polski. Krawczenko wygrał w dwóch setach z Michałem Mikułą i w trzech partiach z Aleksandrem Orłowskim. Tym samym w grze o singlową wygraną w Bytomiu pozostał jeden Polak - Kielan.
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek ma problem. Cała nadzieja w trenerze
Półfinały gry pojedynczej zostaną rozegrane w sobotę. W finale debla będzie można na pewno zobaczyć Olafa Pieczkowskiego w duecie z Czechem, Jakubem Mensikiem. W półfinale okazali się oni lepsi od Adama i Jasona Taylorów, czyli pogromców Wojciecha Marka i Martyna Pawelskiego. W półfinale są na razie Szymon Kielan i Władysław Orłow, którzy swoim zwycięstwem zamknęli dzień na kortach w Bytomiu.
Bytom Cup, Bytom (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 15. tys. dolarów
Piątek, 10 czerwca
III runda gry pojedynczej:
Georgij Krawczenko (Ukraina, 3) - Michał Mikuła (Polska) 6:3, 6:2
Michael Agwi (Irlandia) - Daniel Siniakow (Czechy) 7:5, 6:7 (6), 6:1
Ćwierćfinały gry pojedynczej:
Szymon Kielan (Polska) - Michael Agwi (Irlandia) 3:6, 7:5, 7:5
Timo Stodder (Niemcy, 4) - Jakub Mensik (Czechy) 7:5, 6:1
David Poljak (Czechy, 1) - Lukas Krainer (Austria, 6) 6:4, 6:1
Georgij Krawczenko (Ukraina, 3) - Aleksander Orlikowski (Polska) 6:0, 2:6, 6:4
Czytaj także: Eksperci starali się wytłumaczyć porażkę Huberta Hurkacza. "Zabrakło skupienia"
Czytaj także: Wieczorne granie w Walencji. Dwa sety Mai Chwalińskiej
Czy Szymon Kielan awansuje do finału Bytom Cup? 
na Instagramie 
na Facebooku 
