Sobota będzie pracowitym dniem dla naszej reprezentantki. Rosolska ma już za sobą półfinał gry podwójnej, ale około godziny 15.30 wróci na kort centralny w Bad Homburgu, żeby powalczyć o tytuł. Na dłuższy odpoczynek nie ma czasu, bowiem już w poniedziałek rusza Wimbledon. A tenisistki muszą mieć przecież czas na to, żeby z Niemiec przetransportować się do Londynu.
W pierwszym sobotnim meczu rozstawione z "2" Rosolska i Routliffe pokonały 6:3, 6:2 Gruzinkę Oksanę Kałasznikową i Amerykankę Ingrid Neel. Rywalki ani na moment nie objęły prowadzenia. Cały czas musiały gonić, lecz mimo dwóch przełamań na swoją korzyść, nie potrafiły nawiązać wyrównanej walki na dłuższą metę.
Polka i Nowozelandka po raz drugi w tym sezonie zagrają w finale turnieju WTA. W Petersburgu do szczęścia zabrakło im ledwie kilku punktów. Minimalnie lepsze okazały się wtedy Rosjanka Anna Kalińska i Amerykanka Catherine McNally. Tym razem finałowymi przeciwniczkami Rosolskiej i Routliffe będą Japonki Eri Hozumi i Makoto Ninomiya.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski
Awans do finału turniejowych "dwójek" to powiew optymizmu przed zbliżającym się wielkimi krokami Wimbledonem. Rosolska i Routliffe rozgrywają bowiem udany sezon, lecz ostatnio nieco przystopowały. Do Bad Homburga przyjechały po trzech porażkach z rzędu, a w pierwszej rundzie przegrywały już 3:6, 3:4 ze stratą przełamania...
Dalsze losy potoczyły się już na szczęście po myśli Polki i Nowozelandki. Jeśli zdołają wygrać cały turniej, nasza reprezentantka wzniesie 10. trofeum w zawodowej karierze. Ostatni raz ze zwycięstwa w zawodach głównego cyklu cieszyła się w kwietniu 2019 roku.
Bad Homburg Open
, Bad Homburg (Niemcy)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 251,7 tys. dolarów
sobota, 25 czerwca
półfinał gry podwójnej:
Alicja Rosolska (Polska, 2) / Erin Routliffe (Nowa Zelandia, 2) - Oksana Kałasznikowa (Gruzja) / Ingrid Neel (USA) 6:3, 6:2
Zobacz też:
Wiemy, kiedy Iga Świątek zainauguruje Wimbledon
Świątek potrzebowała pomocy