W turnieju singlowym kobiet tegorocznej edycji Wimbledonu Iga Świątek jest niekwestionowaną faworytką. Choć Polka w porównaniu do rywalek nie grała przecież jeszcze w bieżącym sezonie na korcie trawiastym.
Do inauguracji doszło we wtorek. Liderka światowego rankingu WTA mierzyła się z 252. Janą Fett. Chorwatka w pierwszym secie nie zdobyła ani jednego gema. Za to drugą odsłonę rozpoczęła od przełamania tenisistki z Raszyna.
Iga Świątek w połowie drugiej partii wrzuciła wyższy bieg i wygrała pięć kolejnych gemów! W tym ostatnim przełamała rywalkę i odniosła 36. zwycięstwo z rzędu. Spotkanie trwało godzinę i 15 minut, ale pięknych akcji nie brakowało.
- Był to pewnie wygrany mecz. Iga od razu weszła na optymalne obroty. Ważne, że rywalizacja skończyła się w dwóch setach – podkreśliła ekspertka i komentatorka Canal+ Joanna Sakowicz-Kostecka w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).
Wiadomo już, że Polka w drugiej rundzie Wimbledonu zagra w czwartek z Pattinamą Kerkhove, która pokonała grającą z "dziką kartą" Brytyjkę Sonay Kartal 2:1 (6:4, 3:6, 6:1). Relacja tekstowa z tego meczu będzie dostępna na żywo na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz skrót spotkania Igi Świątek z Janą Fett:
Zobacz też:
Pełno komentarzy po meczu Świątek. Na to zwrócono uwagę
Seria Igi Świątek trwa w najlepsze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Szalone sceny po meczu Polaków!