W czwartek na korcie 14 spotkały się dwie tenisistki, które we wtorek cieszyły się z premierowego w karierze zwycięstwa na londyńskiej trawie. Magdalena Fręch (WTA 92) rozegrała kapitalny mecz i pokonała Włoszkę Camilę Giorgi. Z kolei Anna Karolina Schmiedlova (WTA 84) po trzysetowym boju odprawiła Szwedkę Rebekę Peterson.
Początek spotkania był bardzo dobry w wykonaniu Fręch. Łodzianka atakowała słabsze podanie rywalki i już w pierwszym gemie po świetnym forhendzie po linii zdobyła przełamanie. Polka szybko wygrała własne podanie na 2:0, a przed zmianą stron ponownie zagroziła Schmiedlovej. Drugiego breaka wówczas jednak nie zdobyła.
Słowaczka w końcu utrzymała podanie i zaczęła grać agresywniej. Posyłała głębsze piłki, czym sprawiała trudności naszej tenisistce. Fręch przegrała serwis i zrobiło się po 2. Po chwili na prowadzenie wysunęła się reprezentantka naszych południowych sąsiadów. Gra się wyrównała. Obie panie pilnowały podania, aż nadszedł dziewiąty gem. Polka wypracowała dwa break pointy i kapitalnym bekhendem po linii zdobyła przełamanie na 5:4. Po zmianie stron szybko uzyskała trzy piłki setowe i przy drugiej posłała asa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski
Sukces z premierowej odsłony pobudził Fręch do lepszej gry na początku drugiego seta. Już w pierwszym gemie Schmiedlova dała się zaskoczyć i po błędzie z bekhendu straciła podanie. Przy stanie po 40 w drugim gemie doszło do groźnej sytuacji, bowiem Polka poślizgnęła się na trawie. Natychmiast poprosiła o wizytę fizjoterapeuty, ale po krótkiej interwencji medycznej powróciła do gry. Słowaczka szybko odrobiła stratę breaka i wyrównała na po 1.
Ale 24-latka z Łodzi nie zamierzała się poddawać. Kolejne dwa gemy padły łupem odbierających. Potem gra się wyrównała. Znów decydował dziewiąty gem, który był niezwykle wyrównany. Fręch zdobyła przełamanie forhendowym minięciem i wyszła na 5:4. Po zmianie stron miała trzy piłki meczowe. Przy trzeciej okazji zakończyła trwający godzinę i 38 minut pojedynek wynikiem 6:4, 6:4.
W czwartek Fręch zanotowała osiem asów, dwa podwójne błędy, 18 wygrywających uderzeń i 13 pomyłek. Polka wykorzystała 5 z 7 break pointów i w sumie zdobyła 75 ze 135 rozegranych punktów. Schmiedlovej zapisano jednego asa, dwa podwójne błędy, 31 kończących piłek i 32 niewymuszone błędy. Słowaczka również miała 7 break pointów, lecz postarała się tylko o trzy przełamania.
Zwycięska Fręch po raz pierwszy w karierze osiągnęła III rundę zawodów Wielkiego Szlema. Kolejny pojedynek w turnieju singla Wimbledonu 2022 rozegra w sobotę, a jej przeciwniczką będzie rozstawiona z 16. numerem Rumunka Simona Halep, która w 2019 roku triumfowała na londyńskiej trawie.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 40,3 mln funtów
czwartek, 30 czerwca
II runda gry pojedynczej:
Magdalena Fręch (Polska) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:4, 6:4
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
Agnieszka Radwańska wraca na Wimbledon. Znamy rywalki Polki
Iga Świątek wspiera Ukrainę. Będzie hitowy mecz!