W ubiegłym roku tenisistki rywalizowały w Gdyni, w tym sezonie zawody odbędą się w Warszawie. Turniej zaplanowano w ostatnim tygodniu lipca (25-31 lipca), a największą gwiazdą będzie oczywiście Iga Świątek. Liderka rankingu WTA chce promować tenis w naszym kraju. Dla kibiców będzie to wielka okazja, aby móc zobaczyć ją w Polsce i to w jej rodzinnych stronach.
Turniej BNP Paribas Poland Open ma rangę WTA 250 (pula nagród 251,7 tys. dolarów). Będzie to ostatnia w tym roku impreza głównego cyklu na mączce (potem odbędą się jeszcze tylko challengery). W tym samym tygodniu panie będą miały do wyboru zawody w Pradze, gdzie zagrają na kortach twardych. W czeskiej stolicy wystartuje m.in. Magda Linette, która będzie się już przygotowywać do startów w ramach US Open Series, a gwiazdami będą Barbora Krejcikova, Belinda Bencić i Petra Kvitova.
Na oficjalnej liście zgłoszeń do BNP Paribas Poland Open znalazła się jedna tenisistka z Top 30 (Iga Świątek), ale organizatorzy mają jeszcze do przyznania dzikie karty, gdyby któraś czołowa zawodniczka zdecydowała się na start w Warszawie. Z najlepszej "50" chcą przylecieć do naszej stolicy Kazaszka Julia Putincewa, Chinka Shuai Zhang, Rumunka Irina-Camelia Begu i Hiszpanka Sara Sorribes.
Ciekawych nazwisk nie brakuje. Jest m.in. Słowenka Tamara Zidansek, która ma na koncie półfinał Rolanda Garrosa. Jest jej rodaczka Kaja Juvan, prywatnie przyjaciółka Świątek. Zagrać w Warszawie zamierzają także zdolna Ukrainka Marta Kostiuk, była liderka rankingu deblistek Czeszka Katerina Siniakova (która nie zdecydowała się na Pragę) oraz Argentynka Nadia Podoroska, którą Świątek pokonała w półfinale Rolanda Garrosa 2020.
Druga na liście oczekujących jest Magdalena Fręch, zatem łodzianka zapewne dostanie się do turnieju głównego na bazie rankingu. Organizatorzy mają jeszcze do przyznania dzikie karty i będą chcieli obdarować nimi inne polskie tenisistki. W najbliższych tygodniach wszystko powinno być w tej sprawie jasne.
Czytaj także:
Agnieszka Radwańska wraca na Wimbledon. Znamy rywalki Polki
Iga Świątek zadowolona z inauguracji Wimbledonu. "To mnie motywuje"
ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pokazał swoje czerwone Porsche. Uśmiejesz się do łez