Łukasz Kubot został partnerem Marty Kostiuk w dosyć ciekawych okolicznościach. Ukrainka szukała towarzysza do gry w turnieju miksta za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak się okazało na godziny przed zamknięciem listy zgłosił się do niej nasz reprezentant.
- Łukasz ćwiczył na korcie obok mnie i prawdopodobnie słyszał, jak pytam o miksta. Ktoś mi powiedział, że zapytał o mój numer. To był świetny pomysł, jego chroniony ranking jest dość wysoki, więc znaleźliśmy się na liście zgłoszeń. Do tego on jest Polakiem, a to świetna kombinacja - chwaliła Kubota w rozmowie z dziennikarzami tenisistka naszych wschodnich sąsiadów.
W sobotę Kubot i Kostiuk mieli rozegrać pierwszy mecz w ramach Wimbledonu 2022. Do ich spotkania z parą Kevin Krawietz i Nicole Melichar-Martinez jednak nie dojdzie, ponieważ Ukrainka wycofała się z powodu kontuzji. Niemiec i Amerykanka zagrają z parą z listy rezerwowych, serbskim duetem Nikola Cacić i Aleksandra Krunić.
"Niestety, podczas meczu debla [z parą Dabrowski i Olmos - przyp. red.] doznałam kontuzji kostki. Z tego powodu nie będę mogła startować przez najbliższe tygodnie, aż w pełni się wyleczę. Łukasz, bardzo chciałam z tobą zagrać. Dam z siebie wszystko, aby wrócić zdrowa i silniejsza" - poinformowała na Instastories Kostiuk, która w piątek razem z Terezą Martincovą przegrała w II rundzie gry podwójnej.
Kubot był jednym z dwójki reprezentantów Polski zgłoszonych do turnieju miksta. W piątek na korcie numer 1 do rywalizacji przystąpiła para Alicja Rosolska i Michael Venus, ale po trzysetowym boju lepsi okazali się Venus Williams i Jamie Murray (więcej tutaj).
Czytaj także:
Agnieszka Radwańska wraca na Wimbledon. Znamy rywalki Polki
Iga Świątek wspiera Ukrainę. Będzie hitowy mecz!
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski